Czy to prawda, że udział koła pszczelarzy w dożynkach wojewódzkich, które 3 września odbyły się w Świeciu, ma być odtąd tradycją podczas świąt plonów organizowanych przez marszałka naszego województwa?
Podczas obiadu zorganizowanego po uroczystościach w amfiteatrze w hali widowiskowo-sportowej rozmawiałem na ten temat z marszałkiem Piotrem Całbeckim i wyraził on pełne poparcie dla tej idei.
Czy pszczelarze mają być reprezentowani przez lokalne koło?
Nie! Oby jak najwięcej braci bartników. Na ostatnich dożynkach byli nie tylko pszczelarze ze Świecia, ale też Wojtek Świerczek z Jeżewa i Sławek Wnuk z Lniana oraz Jacek Paul, prezes Pomorsko-Kujawskiego Związku Pszczelarzy. Ubolewam, że nie dotarł nikt z pozostałych związków pszczelarskich na Kujawach i Pomorzu, a także żaden przedstawiciel naszych najwyższych władz.
Dlaczego tak panu na tym zależy?
Chciałbym zarazić ich dożynkową tradycją wypracowaną w gminie Świecie i wiele wskazuje na to, że w przyszłości również w całym regionie. Dożynki to dobra okazja do zwrócenia uwagi na potrzeby pszczelarzy i przynosi to korzyści nie tylko pszczelarstwu, ale całemu rolnictwu. Chciałbym też, żeby koledzy z innych gmin mieli tak dobrze, jak my.
A jak dobrze mają tu pszczelarze?
Cieszymy się uznaniem i szczodrością lokalnych władz (gminy i powiatu). Fundują nam sadzonki roślin miododajnych, wspierają organizację wielu pszczelarskich imprez i angażują się w rozwiązywanie naszych problemów. Niewykluczone, że gdybyśmy nie robili wokół siebie tyle zamieszania, nie bylibyśmy tak doceniani.
Pogoda na dzień (19.09.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
