Okoliczności, w których Raf-Mix sięgnął po piąty tytuł były niesamowite. Jeszcze dwie sekundy przed końcem dogrywki mało kto spodziewał się, że do wyłonienia mistrza nie będzie potrzebna seria rzutów karnych. Wówczas rzut wolny wykonał Marcin Wanat, a Marcin Sieradzki zmienił lot piłki i wpakował ją do bramki strzeżonej przez Daniela Semraua.
Raf-Mix&Partnerzy – Gesta/Espack/Sadowska 1:1. Po dogrywce: 2:1
Bramki: Sieradzki 2 (Raf-Mix) oraz Kiełpiński (Gresta).
Mniej emocji było w meczu o trzecie miejsce, w którym to Świeckie Orły pokonały Myk Konstrukcje/Kar-Sur/Proflex/Agrokompleks 4:2. Orły do historycznego, pierwszego medalu poprowadził Patryk Jarantowicz, strzelec dwóch pierwszych bramek dla swojego zespołu. Cuda w bramce wyczyniał natomiast Kacper Siuda, którym zachwycali się Sergiusz Ryczel i Radosław Majdan, komentatorzy, goście specjalni gali. Gracze Myk Konstrukcje wycofali w końcówce bramkarza i strzelili nawet z rzutu karnego gola kontaktowego, ale chwilę później wynik spotkania ustalił strzałem do pustej bramki Michał Igliński.
Świeckie Orły – Myk Konstrukcje/Kar-Sur/Proflex/Agrokompleks 4:2
Bramki: Jarantowicz 2, Góra, Igliński (Orły) oraz Gaca, Rogóż (Myk Konstrukcje).
Kliknij w galerię i zobacz zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?