19-latek zginął na miejscu. Spadł z komina dawnego browaru w Grudziądzu

O ile od strony ul. Sikorskiego teren po dawnych browarach jest ogrodzony, a brama wejściowa zamknięta na łańcuch oraz kłódki, to od strony dawnego szpitala wejść można tutaj bez problemów.

Koczują tu bezdomni, a młodzież urządza sobie miejsca do przesiadywania.

Obszar, choć opuszczony i zrujnowany, okazał się być też ciekawy dla trzech kolegów z powiatu świeckiego, którzy - jak wynika z ustaleń policyjnych - hobbystycznie zajmują się zwiedzaniem starych obiektów. Tym razem wyprawa dla jednego z nich zakończyła się tragicznie.

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę, 17 czerwca, około g. 22. Po tym jak służby zostały zaalarmowane pierwsi na miejsce dotarli policjanci, którzy rozpoczęli reanimację. Niestety, obrażenia wewnętrzne oraz głowy, złamania kończyn były zbyt duże i poważne, aby uratować życie 19-letniego mieszkańca powia-tu świeckiego. Poniósł śmierć na miejscu.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z trzech mężczyzn spadł z bardzo dużej wysokości, z komina dawnych browarów - mówi mł. asp. Kowalczyk. - Pozostała dwójka znajdowała się na ziemi.

Śledztwo jest prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, ale jak zaznacza mł. asp. Łukasz Kowalczyk z policji w Grudziądzu, wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Zlecona została sekcja zwłok.

Komin fabryczny, z którego spadł 19-latek ma ok. 30 metrów wysokości. Jest on wpisany do rejestru zabytków. A oprócz niego na tej liście figurują też inne zabudowania dawnego browaru m.in:

• budynek warzelni i leżakowni,
• butelkowni
• czy piwnice spichlerza

Zakończyła się w 2008 r. Problemy przedsiębiorstwa z Urzędem Celnym spowodowały, że zakład zakończył działalność. Wstrzymano produkcję piwa.

Jeszcze do 2009 r. sprzedawane były tylko zmagazynowane zapasy. Później budynki popadały w ruinę, aż część z nich została wyburzona.
Po grudziądzkim browarze pozostały zabudowania zabytkowe: charakterystyczny komin i dwa niewielkie budynki. Po dziś dzień teren jest niezagospodarowany i nie słychać, aby coś w tej sprawie miało się zmienić najbliższym czasie.