Bakterie coli w wodociągu w gminie Nowe. "Komunikat musi być przekazany niezwłocznie. Wystarczy przez internet"

- Całe dwa dni byłem chory, bo napiłem się wody niezdatnej do spożycia. Nie wiedziałem, że jest skażona – mówi Czytelnik.
Komunikat o obecności bakterii coli w wodociągu zaopatrującym mieszkańców Nowego, Kończyc, Małego Komorska, Milewa, Morgów i Pastwisk został opublikowany na stronie Urzędu Gminy Nowe 27 maja o godz. 13, a także na stronie Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Nowem, które administruje siecią wodociągową.
- Ale ja dowiedziałem się o tym pocztą pantoflową o godzinie 19 – irytuje się Czytelnik. - Do tego czasu myłem zęby, gotowałem obiad i kąpałem się w tej wodzie, niewykluczone też, że napiłem się jej bez gotowania.
Czytelnik dodaje, że komunikat w internecie to za mało:

- Starsi mieszkańcy w ogóle nie korzystają z internetu. To niedorzeczne, że gmina ogranicza się do tej formy komunikacji! Wystarczy powiadomić sołtysów, którzy w kwadrans rozpowszechnią wiadomość po wszystkich domach we wsi. Są kurendy i megafony, przez które można ostrzec mieszkańców natychmiast. Trzeba tak robić, nie wolno narażać zdrowia ludzi! No i wypada zapewnić beczkowozy z wodą zdatną do picia, a u nas takich nie było.

Wzburzony Czytelnik zadzwonił w tej sprawie do burmistrza gminy Nowe.
- Ale zamiast mnie przeprosić, nie miał sobie nic do zarzucenia. To skandal! – denerwuje się.

W komunikacie Sanepidu czytamy, że „woda jest warunkowo zdatna do spożycia, po uprzednim przegotowaniu. Przegotowania wymaga też woda do przygotowania posiłków, mycia warzyw i owoców spożywanych na surowo, mycia zębów oraz kąpieli noworodków i niemowląt.”
Informację dopełnia instruktaż: „Wodę należy gotować przez minimum dwie minuty, a następnie bez gwałtownego schładzania pozostawić do ostudzenia.”
- Po gotowaniu przez dwie minuty woda nadaje się do spożycia, dlatego nie wysyłaliśmy beczkowozów – wyjaśnia Czesław Woliński, burmistrz Nowego.
Zapewnia on, że gmina zachowała się w tej sprawie jak należy.

- Komunikat Sanepidu opublikowaliśmy niezwłocznie po jego otrzymaniu. Nie tylko na stronie urzędu, ale też na naszym profilu na Facebooku. Ponadto informacja od razu została rozesłana do mieszkańców na telefony za pośrednictwem aplikacji „Blisko”, którą można pobrać bezpłatnie i w szybki sposób odbierać ważne komunikaty. Większość mieszkańców naszej gminy z niej korzysta i pewnie dlatego tylko jeden zgłosił zastrzeżenia.

Czesław Woliński dodaje, że w najbliższych dniach mieszkańcy zostaną powiadomieni o końcu prac nad uzdatnieniem wody do spożycia. - Wszystkie wytyczne w tym celu zostały uruchomione, czekamy tylko na wyniki badań akredytowanego laboratorium – dodaje burmistrz.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Pawła Lisewskiego, kierownika Oddziału Zarządzania Kryzysowego Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy: - Zapisy prawne nie wskazują formy przekazania informacji konsumentom na temat jakości wody – mówi Paweł Lisewski. - Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia, w przypadku stwierdzenia warunkowej przydatności wody do spożycia, komunikat wraz z zaleceniami i ewentualnymi ograniczeniami dotyczącymi wykorzystania wody opracowuje właściwy Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny. Komunikat jest rozpowszechniany przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Sposób ogłoszenia powinien umożliwić bezzwłoczne zapoznanie się z nim konsumentów z obszaru, dla którego wydano ostrzeżenie. Komunikat został umieszczony na stronach: gminanowe.pl oraz www.pumnowe.pl, podmiotu dostarczającego wodę.
W sprawie beczkowozów Sanepid zgadza się z burmistrzem.

- PPIS w Świeciu nie stwierdził braku przydatności wody do spożycia, wobec powyższego podstawienie beczkowozów nie było konieczne – uzasadnia Paweł Lisewski.