Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy z Wojska Polskiego w Świeciu znikną kolejne drzewa? W ramach remontu chodnika drogowcy planują wycinkę klonów, jesionów, lip i dębu

Agata Kozicka
Agata Kozicka
Ten, jeden z niewielu odcinków ul. Wojska Polskiego w Świeciu, gdzie są drzewa, ma zubożeć o 25 z nich
Ten, jeden z niewielu odcinków ul. Wojska Polskiego w Świeciu, gdzie są drzewa, ma zubożeć o 25 z nich maps.google.pl
Decyzja jeszcze nie zapadła, ale drogowcy, przy okazji remontu drogi, a dokładnie chodnika wzdłuż ul. Wojska Polskiego na odcinku między ul. Bednarza i Świętopełka, wnioskują o pozwolenie na wycięcie 25 drzew. Na tym odcinku znajdują się one zarówno w pasie zieleni miedzy chodnikiem a ulicą oraz za chodnikiem.

Temat zieleni w Świeciu, drzew wzdłuż głównej arterii miasta, czyli ul. Wojska Polskiego, poruszał mieszkańców Świecia wielokrotnie. Przypomnijmy tylko, że regularnie w czasie upałów wraca temat odsłoniętej ulicy Wojska Polskiego, którą trudno przejść nie narażając się na udar słoneczny. na całych jej odcinkach nie ma gdzie się schować w cieniu.

Zielony przystanek w Świeciu zamiast drzew?

Zielone przystanki, gdzie podczas upałów mieszkańcy będą mogli się schronić w miejscu, gdzie może być nawet parę stopni chłodniej też wzbudził radość mieszkańców.

Gmina pyta, gdzie sadzić drzewa. A może lepiej ich nie wycinać?

Dużo o zieleni, drzewach i organizacji miejskiej przestrzeni tak, by była przyjazna pieszym, mówiliśmy też podczas odbywajacej sie w Świeciu konferencji "Miasto moje a w nim...".

Czy nie wycinają za dużo drzew w Świeciu?

Dlatego też nie zdziwiło nas, gdy zgłosiła się do nas pani Anna oburzona planami wycinki drzew na kolejnym odcinku Wojska Polskiego.

Do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wpłynął projekt decyzji burmistrza Świecia zezwalającej Powiatowemu Zarządowi Dróg w Świeciu na usuniecie 25 sztuk drzew: 7 sztuk gatunku jesion wyniosły, 5 sztuk gatunku klon zwyczajny, 4 sztuk gatunku klon jawor, 8 sztuk gatunku lipa drobnolistna i 1 sztuki gatunku dąb szypułkowy, rosnących przy ul. Wojska Polskiego.

- Nie mieszkam w Świeciu, ale tu pracuję i często jeżdżę tędy. Zauważyłam, że drzewa mają namalowane znaki, a to oznacza najczęściej, że są planowane do wycinki. Dlatego zainteresowałam się sprawą - opowiada nam.

- I nie jestem przeciwna inwestycjom, rozumiem, że drogi, ulice muszą być remontowane, często poszerzane, ale wolałam sprawdzić, czy przy okazji inwestycji, nie wycina się więcej drzew niż to konieczne.

I dodaje: - Zaczęłam się dowiadywać, dlaczego drzewa mają być wycięte. Wedle danych, jakie dostałam z Powiatowego Zarządu Dróg dotyczących tego, jakie są wymagania przy budowie chodnika, nie ma powodu, żeby wycinać oba rzędy drzew, po obu stronach chodnika. Myślę, że przynajmniej te znajdujące się w pasie zieleni między ulicą a chodnikiem można by zachować.

Pas zieleni ma zostać, ale bez drzew

Ale drogowcy złożyli wniosek i pozwolenie na wycięcie także i tych drzew.

- Pas zieleni między ulicą a chodnikiem, na którym znajdują się także lampy uliczne, pozostanie - twierdzi Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.

Ale bez drzew, jeśli PZD uzyska pozwolenie na ich wycięcie.

- To nie jest decyzja inżyniera od dróg, ale mamy w zarządzie także przyrodników, specjalistów, którzy określają stan drzewa. Wedle ich opinii, drzewa te są w złym stanie - zauważa Meller.

Ale i nie oni, nie ci przyrodnicy, ostatecznie decydują o wycince. Decyzje wydaje urząd gminy i projekt takiej decyzji już powstał. Jest pozytywny. Trafił jednak jeszcze do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Jesiony, klony, jawory, lipy i dąb do wycinki

Jak relacjonuje rzecznik prasowy RDOŚ w Bydgoszczy, Dariusz Górski: - 14 maja do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wpłynął do uzgodnienia projekt decyzji burmistrza Świecia zezwalającej Powiatowemu Zarządowi Dróg w Świeciu na usuniecie 25 sztuk drzew: 7 sztuk gatunku jesion wyniosły, 5 sztuk gatunku klon zwyczajny, 4 sztuk gatunku klon jawor, 8 sztuk gatunku lipa drobnolistna i 1 sztuki gatunku dąb szypułkowy, rosnących w pasie drogowym drogi powiatowej nr 1286C relacji Morsk – Świecie – Dworzysko.

Jeszcze przed ostatnim weekendem, 22 maja, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie uzgodnienia tego projektu decyzji.

Brakuje dowodów, że drzewa trzeba wyciąć

Przyjrzał się dostarczonemu projektowi decyzji zezwalającej na wycinkę i, choć czasami wydaje opinię na podstawie samych dostarczonych mu dokumentów, to nie tym razem. - Poinformował strony postępowania, że przedłożona dokumentacja nie pozwala na jednoznaczną weryfikację zasadności usunięcia wnioskowanych drzew - dodaje Dariusz Górski.

I dodaje: - Wskazana jest kontrola ich zasiedlenia przez chronione gatunki zwierząt, roślin i grzybów.

Co więcej konieczne jest jakieś potwierdzenie, że drzewa te są w stanie stwarzającym zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi, mienia i ruchu drogowego i że -przynajmniej ich część - koliduje z planowanym do wykonania ciągiem pieszo-rowerowym.

A zatem RDOŚ nie przyłożył pieczątki pozytywnej zgody, przynajmniej na razie, do decyzji o wycince.

Będzie wizja terenowa w Świeciu

- W związku z powyższym zawiadomiono strony, że postępowanie w przedmiotowej sprawie wymaga przeprowadzenia wizji terenowej. I dopiero po niej oraz po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy zajmie stanowisko.

Trochę drzew wycięto przy okazji inwestycji przy Hallera

Przypomnijmy, decyzja jest w gestii gminy, ale opiniuje ją Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska.

- Uważam, że zachowanie tych drzew byłoby korzystne też z racji użytkowania przez ludzi tej ścieżki rowerowej i chodnika. Każdy chyba woli jechać na rowerze lub spacerować w cieniu, w ładnym otoczeniu - podkreśla nasza Czytelniczka.

Jeśli wytną, to będą musieli posadzić nowe. Pytanie - gdzie?

Jak dodaje dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu, pozwolenie na wycinkę będzie oznaczało jednak konieczność zasadzenia nowych drzew. Gdzie? - Decyzję wydaje gmina, jej specjaliści określają ile, jakich drzew i gdzie - dowiadujemy się od Mellera.

Przyznaje jednak, że lepiej nie przy drodze. - No może po jedynie zewnętrznej stronie - niechętnie przyznaje, że zmieszczą się.

- Nasadzenia zastępcze są rozwiązaniem, gdy zastępują usunięcie chorego drzewa, czy w inny sposób stwarzającego zagrożenie, a nie jako alternatywę na wszystko "można wycinać, bo posadzi się nowe" - komentuje pani Anna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto