Do zdarzenia doszło 7 kwietnia o godz. 16. Wówczas strażacy zostali poproszeni o pomoc w otwarciu mieszkania. Takie interwencje zdarzają się dość często. Na ogół, gdy domownicy nie dają znaku życia.
Tak było i tym razem. Kiedy ratownicy weszli do środka zastali leżącego na podłodze starszego mężczyznę. Nie dawał znaku życia. Nie było z nim kontaktu. Na ciele natomiast ratownicy dostrzegli plamy opadowe. Obok w łóżku leżała kobieta. Była kontaktowa, ale bez możliwości samodzielnego poruszania się. Po rozmowie z nią ratownicy ustalili, że dzień wcześniej mężczyzna przewrócił się i nie było z nim kontaktu. A kobieta ze względu na stan zdrowia nie mogła nawet wezwać pomocy.
Wobec starszego mężczyzny odstąpiono od czynności ratowniczych. Kobiecie natomiast udzielono wsparcia psychicznego. Po przebadaniu przez ZRM została oddana pod opiekę rodzinie. Mieszkanie zostało natomiast zabezpieczone przez policję.
- Mogę potwierdzić, że doszło do takiego zdarzenia. Wykluczyliśmy udział osób trzecich - mówi Damian Ejankowski, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?