Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druhowie z Osia uczą się od meksykańskiego mistrza

Agnieszka Romanowicz
O niezwykłym życiu Omara pisaliśmy w 2014 r. Polecamy Państwu rozmowę z nim na pomorska.pl
O niezwykłym życiu Omara pisaliśmy w 2014 r. Polecamy Państwu rozmowę z nim na pomorska.pl JRS Osie
Omar Flores Mendez buduje w Osiu polską komórkę Los Topos.

Los Topos, czyli krety, to organizacja, którą Hektor Mendez założył po ogromnym trzęsieniu ziemi w Meksyku w 1985 r. Specjalizuje się ona w wydobywaniu żywych i ciał ze zgliszczy i służy pomocą na całym świecie, m.in. po ataku WTC w Nowym Jorku czy tsunami w Japonii.

Hektor Mendez to wujek Omara Mendeza. W nasze strony przywiodła go miłość. Dzięki niej poznał też druhów z Osia. Było to w 2013 roku. - Już wtedy rozmawialiśmy o tym, żeby szkolić się w kierunku grupy poszukiwawczej - mówi Łukasz Świątek, prezes JRS Osie. - Powodem naszych działań byłyby np. katastrofy budowlane.

Chociaż nie tylko, bo po ostatnim trzęsieniu ziemi w Meksyku Omar proponował już kolegom z Osia udział w tamtejszej akcji ratowniczej. - Odmówiliśmy, bo nasza wiedza jest jeszcze za mała. Raczej byśmy przeszkadzali - uważa Świątek.

Wkrótce druhowie nie będą mieli takich dylematów, bo są już po dwudniowym szkoleniu z Omarem, a 15 listopada jadą do Warszawy na kolejne.

Ich umiejętności będą bezcenne na naszym terenie, bo najbliższa jednostka specjalizująca się w wyciąganiu ludzi ze zgliszczy jest w Gdańsku.

Info z Polski - 12.10.2017

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto