Uściślijmy, że rządy Polski i Węgier nie godzą się na powiązanie mechanizmu wypłaty unijnych środków z przestrzeganiem zasad praworządności. A przyjęcie budżetu wymaga jednomyślności wszystkich 27 krajów członkowskich UE. Jeśli Polska i Węgry zgodnie z zapowiedzią skorzystają z możliwości weta, najprawdopodobniej w 2021 roku obowiązywać będzie prowizorium budżetowe, a do momentu osiągnięcia kompromisu nie zostanie uruchomiony fundusz odbudowy.
Weto skutkować może pominięciem Polski w podziale unijnych środków na co, rzecz jasna nie godzą się samorządowcy. - Potrzebujemy unijnych pieniędzy - podkreśla Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia w komunikacie urzędu. - Bez tych funduszy dalszy rozwój w tempie, którego wszyscy oczekują, będzie niemożliwy. Nie stać nas na to, aby w tak nieprzemyślany sposób odrzucać ogromne dotacje, dzięki którym nasze życie staje się lepsze, bardziej komfortowe, bliższe temu, jak żyją obywatele starej Unii Europejskiej – dodaje.
Stowarzyszenie Samorządy dla Polski zorganizowało akcję, w ramach której zachęca samorządy właśnie do wywieszania unijnych flag. W internecie natomiast akcja oznaczona jest hashtagami #potrzebUEmy oraz #UniaToMy. Stowarzyszenie chce, aby w miastach czy wsiach ludzie śpiewali lub odtwarzali "Odę do radości", hymn Unii Europejskiej.
Wcześniej na znak protestu niektóre miasta w Polsce wyłączyły na kilka chwil uliczne oświetlenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?