Futsal Świecie - Orlik Mosina
W pierwszej połowie mecz był bardzo wyrównany, a gra toczyła się w bardzo szybkim tempie. W ciągu 20 minut obie ekipy strzeliły po dwie bramki.
W drugiej połowie do siatki trafiali już tylko miejscowi. I to aż czterokrotnie! Bohaterem meczu został Piotr Kaczkowski, który upolował hat-tricka, a w końcówce, kiedy świecianie bronili przewagi, dostęp do bramki zamurował wręcz bramkarz Bartosz Piotrowski. Warto zaznaczyć, że tuż przed końcem przedłużonego rzutu karnego nie wykorzystał Karol Czyszek.
Kibiców ze Świecia cieszyć może też powrót po kontuzji Marcina Wanata, który był nawet autorem przedostatniej bramki w tym spotkaniu. Niestety, przedłuża się jednak absencja Patryka Kiełpińskiego, który być może w tym sezonie nie wybiegnie już na parkiet.
Futsal Świecie awansował tym samym do 1/8 finału Pucharu Polski, wyrównując swoje dotychczasowe największe osiągnięcie w tych rozgrywkach.
To był trudny sprawdzian, który dał odpowiedź na co nas stać. Bo w pierwszej rundzie pokazaliśmy, że możemy mierzyć wysoko. Zabrakło nam skuteczności w pierwszej połowie, ale później to poprawiliśmy i udało się wygrać - nie krył zadowolenia po meczu Marcin Mikołajewicz, trener Futsal Świecie.
Futsal Świecie – Red Devils Chojnice 6:2 (2:2)
Bramki:
Futsal Świecie: Kaczkowski 3, Kolmajer, Kwiatkowski, Wanat.
Red Devils: Szopiński, Richardo.
Przejdź do galerii i zobacz zdjęcia z tego meczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?