Gmina Warlubie porozumiała się z wykonawcą Parku Przemysłowo – Technologicznego

Spór na linii PRASBET – Gmina Warlubie trwał ponad sześć lat. A dotyczył budowy Parku Przemysłowo – Technologicznego w Płochocinie.

Pierwsza sprawa, którą PRASBET wytoczył gminie Warlubie, dotyczyła niezapłaconych faktur. Sąd przyznał rację wykonawcy, a gmina wraz z odsetkami musiała zapłacić ponad 1,2 mln zł.

W 2018 roku PRASBET znów zdecydował się wkroczyć z samorządem w Warlubiu na drogę sądową. Tym razem chodziło o prawie 3,9 mln zł odszkodowania za poniesione koszty i utracone zyski. Firma żaliła się, że po wskutek współpracy z gminą stanęła na skraju bankructwa. Roszczenie zmniejszono o kwotę, którą wykonawca otrzymał wskutek pierwszego wygranego sporu, ale i tak w grę wchodziło prawie 3 mln zł plus odsetki.

- Już podczas kampanii wyborczej mówiłem, że jeśli będziemy rozmawiać o kwocie niższej niż milion złotych, to możemy dojść do porozumienia i podpisać ugodę - mówi Eugeniusz Kłopotek, wójt gminy Warlubie. - Rozmowy nie był łatwe, bo wykonawca chciał więcej. Ale się udało - dodaje.

Wykonawca najpóźniej 28 grudnia otrzyma od gminy Warlubie dokładnie 949 893 zł. - Podczas rozmów, zadano mi pytanie, czy gmina będzie mogła przelać pieniądze jeszcze w tym roku. Potwierdziłem. Myślę, że był to jeden z argumentów za. Pozytywnie zaskoczyłem się, że wszyscy radni zgodzili się i podnieśli na sesji rękę za tym, by ten długi spór zakończyć – mówi wójt gminy Warlubie.

Tym samym Park Przemysłowo – Technologiczny w Płochocinie kosztował gminę Warlubie ponad 2 mln zł. Co obecnie tam się znajduje? - Nic! Kupa gruzu i zaorane pole - odpowiada Eugeniusz Kłopotek. - Są zainteresowani przedsiębiorcy, ale do sprawy podchodzę ostrożnie. Jeśli już coś byśmy w tej sprawie robili, to na pewno nie „na dziko” jak do tej pory – kwituje wójt gminy Warlubie.