Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 20
Futsal Świecie - Legia Warszawa
Co prawda był to tylko towarzyski mecz, ale smaczku dodawał mu rywal podopiecznych Marcina Mikołajewicza. Do Świecia przyjechała bowiem Legia Warszawa.
I to klub ze stolicy lepiej zaczął ten mecz. Na trafienie Knajdrowskiego szybko golem odpowiedział jednak Hapka. Goście wyszli jednak na prowadzenie po trafieniu Davidsona Silvy, ale po dwóch bramkach Adama Kolmajera to zespół ze Świecia wyniósł się na prowadzenie. Dwa ostatnie ciosy zadała jednak Legia. Najbardziej dotkliwy był ten na 17 sekund przed końcową syreną.
- To wspaniałe uczucie strzelić Legii dwie bramki. Szkoda jednak, że nie udało się choćby zremisować. Popełniłem błąd przy ostatnim golu, bo nie zdążyłem za swoim zawodnikiem. Myślę, jednak, że postawiliśmy wysoko poprzeczkę rywalom - powiedział po meczu Adam Kolmajer, zawodnik Futsal Świecie.
- To był dla nas bardzo ciekawy sprawdzian. Cieszymy się, że mogliśmy przyjechać do Świecia i zapewnić kibicom ciekawe widowisko. Udało nam się także w ten sposób uniknąć meczowej pauzy. Co do meczu, to uważam, że nasza gra była spokojna. Kontrolowaliśmy mecz, mimo, ze w pewnym momencie gospodarze wyszli na prowadzenie - powiedział natomiast Adam Świątkowski, trener Legii Warszawa.
Futsal Świecie - Legia Warszawa 3:4 (1:1)
Bramki: Futsal Świecie: Hapka (6), Kolmajer (26, 35) Legia Warszawa: Knajdrowski (6), Davidson Silva (22), Milewski (36), MArcinkowski (40).
Przejdź do galerii i zobacz zdjęcia z meczu Futsal Świecie - Legia Warszawa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?