Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy byli oburzeni wyceną swoich posiadłości pod budowę S5. Teraz dostaną odszkodowania

(JK)
Dla mieszkańców powiatu świeckiego pojawiło się światełko w tunelu. Najpierw wojewoda obiecał im nowe operaty szacunkowe. Teraz GDDKiA obiecuje odszkodowania za fragmenty budynków, które leżą poza granicą inwestycji
Dla mieszkańców powiatu świeckiego pojawiło się światełko w tunelu. Najpierw wojewoda obiecał im nowe operaty szacunkowe. Teraz GDDKiA obiecuje odszkodowania za fragmenty budynków, które leżą poza granicą inwestycji Tomasz Czachorowski
Właściciele nieruchomości, które częściowo leżą w obszarze budowanej drogi ekspresowej dostaną pieniądze za pozostałą część swoich posiadłości. Nie należy tego jednak wiązać z wykupem tzw. resztówek.

Bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyłonił rzeczoznawcę, który oszacuje wartość fragmentów nieruchomości, które znajdują się poza granicą inwestycji związanej z budową drogi S5. Nie zostały one bowiem uwzględnione w operatach szacunkowych sporządzanych w związku z wykupem przez Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy posiadłości leżących w pasie inwestycji.

- Właściciele, których domy zgodnie z decyzją ZRID (zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej - przyp. red) zostały przewidziane do wyburzenia, i znajdują się one częściowo w terenie inwestycji, a w pozostałej części poza inwestycją, na gruncie właściciela, otrzymają propozycję odszkodowania - deklaruje Tomasz Okoński, rzecznik prasowy GDDKiA, który podkreśla dodatkowo, że odszkodowania dotyczyć będą wyłącznie budynków. Grunt, na którym stoi nieruchomość, pozostanie w rękach właściciela.

Przypomnijmy, że kuriozalnych przypadków wyceny np. połowy domu w związku z budowaną S5 nie brakowało.

Grzegorz Wilczyński ze Świętego otrzymał operat, który nie uwzględniał wykupu łazienki. - Rozumiem, że mam zamieszkać w łazience i wchodzić do niej przez okno? - pytał retorycznie.

Wśród mieszkańców Wiąga, Morska i Świętego (powiat świecki) krąży obawa, że wspomniane, pozostałe części budynków wyceniać będzie kolejny raz ten sam rzeczoznawca, który sporządzał operaty dla posiadłości leżących w pasie drogi. GDDKiA tego jednak nie potwierdza.

Kwitując informację o odszkodowaniach, Okoński zaznacza, że nie są one jednoznaczne z wykupem tzw. resztówek, czyli części nieruchomości, które pozostały po wywłaszczeniu, a nie nadają się już do pierwotnego wykorzystania - To dwa różne aspekty - wyjaśnia.

Uwaga kierowcy! Na trasie Bydgoszcz-Świecie utkniecie w korku [zdjęcia]

Jak zatem wygląda obecnie sytuacja z wykupem wspomnianych „resztówek”? - Wykup ten odbywa się przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad na wniosek właściciela. Jest to roszczenie o charakterze cywilnoprawnym, którego zgłoszenia dokonuje dotychczasowy właściciel lub użytkownik wieczysty - wyjaśnia Okoński, który dodaje, że wnioski w tej sprawie notorycznie wpływają do GDDKiA i są rozpatrywane na bieżąco.

- Pozostanie mi kilkaset metrów „resztówki” z działki budowlanej. W związku z budową drogi tracę jednak warunki zabudowy, więc nic tam nie zbuduję. Rolnikiem też nie jestem, więc grunt pozostanie bezużyteczny. Złożyłem do GDDKiA dwa pisma w sprawie wykupu tej ziemi. Dostałem odpowiedź tylko na jedno - mówi jeden z właścicieli gruntów wchłoniętych przez S5.

Co dyrekcja odpowiedziała na jedno z pism złożonych przez mieszkańca powiatu świeckiego? - W sumie, dowiedziałem się tylko tyle, że sprawa jest w toku. Żadnych konkretów - odpowiada mężczyzna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto