Mieszkaniec Świecia nagrodzony prestiżową nagrodą!

- Został pan nagrodzony przez marszałka województwa za promocję regionu. Może pan sprecyzować za jakie działania otrzymał pan nagrodę?
- Była to nagroda za promocję regionu poprzez organizację imprez sportowych. Mowa tu konkretnie o Biegu Rycerskim. Niedawno odbyła się jego czwarta edycja. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim członkom stowarzyszenia The Runners. Bez ich wsparcia nie zostałbym wyróżniony.

Przeczytaj koniecznie: Niedziela bez handlowania w Polsce? Projekt utknął w Sejmie

- Może pan w skrócie przedstawić historię tej imprezy?
- Pomysł pojawił mi się w głowie po udziale w kwidzyńskim Biegu Papiernika. Udział w nim brało około 400-500 mieszkańców miasta. Postanowiliśmy podobną imprezę zorganizować w Świeciu. W pierwszej edycji Biegu Rycerskiego wystartowało około 70 świecian. W czwartej edycji wystartowało już około 200 mieszkańców Świecia. Może to tylko świadczyć o tym jaki postęp zrobiliśmy i jak rozwija się w naszym mieście bieganie.

- No właśnie... bieganie robi się modne. Czy także w Świeciu przybywa chętnych do biegania?
- Oczywiście. Grupa The Runners Świecie systematycznie się powiększa. Widzę też po ścieżkach biegowych, że coraz więcej mieszkańców Świecia wstaje z przysłowiowej kanapy i zaczyna się ruszać.

- Jakie rady ma więc pan dla początkujących?
- Do biegania trzeba podchodzić z głową. Nie można iść na skróty. Zaczynajmy od tzw. marszobiegów. Mamy w The Runners tzw. grupę 0. Jest ona skierowana dla tych, którzy startują właśnie od zera. Grupa zaczyna od cyklu spotkań na stadionie. Rozruszanie odbywa się na zasadzie wspomnianych wcześniej marszobiegów, czyli 400 metrów biegu, 400 metrów marszu itp. Dla osób z nadwagą robimy też krótsze odcinki. Odpowiednio 200 metrów biegu, 400 metrów marszu itd. Należy pamiętać, żeby wysiłek trwał około godziny. Spalanie tłuszczu następuje bowiem po 30 minutach aktywności fizycznej.

- Jak u pana wglądały początki?
- Biegam z przerwami od lat dziecięcych. Zaczynałem już w podstawówce. W szkole średniej wylądowałem w klubie ,,Nadwiślanin” Chełmno gdzie trafiłem pod skrzydła trenera Janusza Kęsika. Dużo mu zawdzięczam.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 22 czerwca 2017.