Narkotyki w skrzynkach z bananami w okolicznych Biedronkach. W Świeciu też policja ich szukała

Informację o narkotykach, znalezionych w sklepach potwierdziła sieć sklepów Biedronka. - W związku z niedawnymi informacjami o znalezieniu niedozwolonej substancji w jednej z konkurencyjnych sieci oraz współpracując z tym samym dostawcą bananów, postanowiliśmy niezwłocznie sprawdzić stan zapasu bananów w naszych sklepach oraz centrach dystrybucyjnych - komentuje w odpowiedzi na nasze pytania biuro prasowe sieci Biedronka. - Obecnie prowadzone są stosowne czynności przez upoważnionych funkcjonariuszy Policji, z którymi w pełni współpracujemy.

Jak udało nam się ustalić, dostawy do sklepów w całym regionie realizowane są z centrum dystrybucyjnego, znajdującego się w Białym Borze pod Grudziądzem. Policjanci, badając pochodzenie narkotyków trafili więc do magazynu, a następnie sprawdzali sklepy, do których substancja mogła stamtąd trafić. Sprawdzano także sklepy w powiecie świeckim. - Potwierdzam, że takie czynności był realizowane na terenie naszego powiatu - mówi Joanna Tarkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Do tej pory narkotyków w sklepach na terenie powiatu świeckiego nie znaleziono.

Zabezpieczono za to spore ilości białego proszku w sąsiednich powiatach. - Pracownicy jednej z Biedronek w powiecie chełmińskim znaleźli, podczas rozpakowywania towaru, podejrzany pakunek - mówi Tomasz Zieliński, specjalista jednoosobowego stanowiska ds. prasowo-informacyjnych w KPP w Chełmnie. - Pakunek został zabrany z marketu przez policjantów do badań. Podejrzewamy, że może to być kokaina. Sklep został sprawdzony przez funkcjonariuszy z psem policyjnym - dodaje.

Kilkanaście kilogramów narkotyków znaleziono natomiast w sklepie w Łasinie. - Trwają czynności. Narkotyki są ważone, będziemy potwierdzali czy to kokaina - mówił we wtorek około godz. 15 Robert Szablewski z grudziądzkiej komendy policji.

Czarnorynkowa wartość znalezionych w Łasinie narkotyków może sięgać kilku milionów złotych.