Zarówno w potyczce z rzeszowiankami, jak i z kaliszankami do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie break. W Kaliszu potoczył się on szczęśliwie dla świecianek, które wygrały ostatnią partię 18:16.
Emocje były już w pierwszym secie, w którym to Jokerki zdołały zbudować sześciopunktową przewagę. Pod koniec miejscowe odrobiły połowę strat i doprowadziły do wyniku 18:21. Świecianki nie dały odebrać sobie jednak zwycięstwa w tej partii.
Dwa kolejne sety padły łupem miejscowych. Czwartą odsłonę Joker zaczął od czteropunktowej przewagi. Wówczas trener Pasiński wziął czas, po czym jego podopieczne doprowadziły do remisu. Później jednak to Joker zaczął odjeżdżać i doprowadził do tie breaka.
Ostatnia odsłona zaczęła się lepiej dla świecianek, które prowadziły już 4:2. Zawodniczki z Kalisza goniły na tyle skutecznie, że set ten zakończył się grą na przewagi ze szczęśliwym zakończeniem dla zawodniczek ze Świecia.
Podopieczne Wojciecha Kruczyńskiego, który przypomnijmy w 2021 roku przejął zespół po Marcinie Wójtowiczu mają już sześć oczek przewagi nad ostatnimi w tabeli pilankami. A 18 stycznia we własnej hali podejmą Legionovię Legionowo. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie Joker dość nieoczekiwanie wygrał w Legionowie w trzech setach.
Energa MKS Kalisz – Joker Świecie 2:3 (21:25, 25:17, 25:22,18:25, 16:18)
MKS: Polak, Ptak, Bednarek, Szczurowska, Szperlak, Gałkowska, Łysiak (libero) oraz Papszun, Centka, Gromadowska, Kucharska i Mazur (libero).
Joker: Kukulska, Brzoska, Sikorska, Wenerska, Skrzypkowska, Jurczyk, Nowak (libero) oraz Gorzkiewicz, Urbanowicz, Marcyniuk, Kowalska, Urban i Nowacka (libero)
Osiedle Marianki w Świeciu zimą z lotu ptaka [zobacz zdjęcia z drona]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
