Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niespodzianki w A-klasie, Krajna ucieka rywalom, Kamionka dogoniła Falę

Piotr Pubanz
Artur Dądela zagrał w Raciążu bardzo dobre zawody. Otworzył wynik meczu i miał spory udział przy trzecim golu.
Artur Dądela zagrał w Raciążu bardzo dobre zawody. Otworzył wynik meczu i miał spory udział przy trzecim golu. Piotr Pubanz
PIŁKA NOŻNA Sypnęła niespodziankami 17. kolejka A-klasy. Swój mecz wygrał co prawda lider tabeli Krajna Sępólna, ale grupa pościgowa potraciła punkty. Główny rywal krajan w walce o „okręgówkę” rezerwy Wdy Świecie niespodziewanie zremisowały u siebie z Dobrczem, a trzecia w tabeli Fala Świekatowo przegrała na własnym boisku z Kamionką.

A-klasa – 17. kolejka

RAWYS CEO RACIĄŻ - KRAJNA SĘPÓLNO 1:3 (0:1) Bramki: Dominik Rybacki (46) - Artur Dądela (28), Mariusz Mosek (75), Bartosz Burkiewicz (78). RAWYS: Pasiński - Linda (60. Manteufel), P.Wera, M.Pril (82. Straszewski), A.Prill, Wiligała, A.Wera, Schreiber (68.Glazik), Damian Rybacki, Dominik Rybacki, Kowalewski (86. D.Pril). KRAJNA: Bryś – Grajczyk, Borowicz, Cieślik, Hernik (90. Kwasigroch), Ostrowski, Hermann (58. Zieliński), Burkiewicz, Pastwik (85. Kaczmarek), M.Mosek, Dądela.

Borykający się z kontuzjami Rawys nie był w stanie przeciwstawić się liderowi z Sępólna. W pierwszej połowie goście długimi minutami utrzymywali się przy piłce, łatwo podchodzili pod pole karne Rawysa, ale brakowało wykończenia akcji. Największe zagrożenie pod bramką raciążan stwarzały stałe fragmenty gry i po jednym z nich padł pierwszy gol. Piłkę w pole karne wstrzelił Burkiewicz, Dądela wyprzedził obrońcę i z bliskiej odległości uderzył do siatki. Dobra pierwsza połowa spotkania w wykonaniu krajan trochę ich uśpiła, bo tuż po przerwie Rybacki wyrównał, wykorzystując błąd defensorów. Strata prowadzenia otrzeźwiła przyjezdnych, którzy szybko weszli na odpowiednie tory. Bliscy strzelenia goli byli ponownie Dądela i Burkiewicz, ale gola na 2:1 po indywidualnej akcji zdobył Mosek. Kilka chwil później w polu karnym faulowany był Dądela, a jedenastkę na bramkę zamienił Burkiewicz. - Cieszy fakt, że pomimo dużego osłabienia i gry bez Łukasza Koziny i Kamila Moska potrafiliśmy na bardzo trudnym terenie w Raciążu narzucić swój styl i dość pewnie pokonać, zawsze mocnego Rawysa – skomentował mecz, grający trener Krajny Bartosz Burkiewicz.

FALA ŚWIEKATOWO - KAMIONKA KAMIEŃ 1:2 (0:0)
Bramki: Igor Kutsenko (87) – Dawid Chmarzyński (59), Tomasz Mrugalski (90+1). KAMIONKA: Sowiński – Kłodziński, Wierzchucki, Bratz (60. Nawrocki), Chmarzyński (80. Steinborn), Karpacz, Kobus, Łoś, Mrugalski, Szmagliński, Tusznio.

Goście pojechali na mecz do Świekatowa w mocno eksperymentalnym zestawieniu, bez braci Czapiewskich, Strumiłły, Spicy i Bingera. Fala co prawda częściej przebywała przy piłce, ale nie przełożyło się to na dużą przewagę. Stwarzali sobie okazje bramkowe, ale mocno przemeblowana defensywa gości nie popełniała błędów. Kamionka ustawiła się natomiast na kontry. W drugiej połowie goście zagrali odważniej i w 59. min. objęli prowadzenie. Chmarzyński dość łatwo urwał się obrońcom i po długim słupku uderzył nie do obrony. Ten gol nakręcił gospodarzy, którzy natarli z furią na bramkę Sowińskiego i w 85. min. zdołali wyrównać. Na tym jednak emocje nie skończyły się, bo w doliczonym czasie w polu karnym faulowany był Nawrocki, a jedenastkę pewnie wykorzystał Mrugalski. Dzięki wygranej Kamionka zrównała się punktami ze swym rywalem.

LKS DĄBROWA CHEŁMIŃSKA - TUCHOLANKA TUCHOLA 0:2 (0:2)
Bramki : Bartosz Babiński (26), Mikołaj Górka (32).

TUCHOLANKA: Romczykowski - Rostankowski, Donczyk, Schroeder, Reda, Bugaj, Górka (Pieczka), Babiński, Budzyński, Kowalsk (Deja), Kaszczyszyn (Fierek)

Tucholanka sprawiła swoim kibicom miłą niespodziankę, wygrywając na bardzo trudnym terenie w Dąbrowie Chełmińskiej. Lepiej w mecz weszli przyjezdni, częściej będąc przy piłce, ale to miejscowi powinni prowadzić, jednak znakomicie w sytuacji sam na sam zachował się Romczykowski, ratując swój zespół przed stratą gola. W 26. min. to tucholanie objęli prowadzenie. Kaszczyszyn świetnie obsłużył Babińskiego, który nie dał szans na skuteczną obronę golkiperowi gospodarzy. Mecz stał się jeszcze bardziej otwarty, obie ekipy dążyły do kolejnych goli, ale więcej szczęścia mieli przyjezdni. Ponownie w rolę asystenta wcielił się supersnajper Kaszczyszyn, tym razem idealnie obsługując Górkę, który wyminął bramkarza i strzelił do pustej bramki. W drugiej połowie kibice nie zobaczyli gola. Najbliżej zdobyczy byli miejscowi, ale piłkę po uderzeniu głową z linii bramkowej wybił Reda.

Pozostałe mecze 17. kolejki.
Start - GLKS Osielsko 3:3, Wda II - GLKS Dobrcz 1:1, Victoria N. - Victoria K. 1:3, Grom – Dąb 4:5.

1. Krajna Sępólno 17 46 51-19 2. Wda II/Tor Świecie 17 41 39-14 3. Fala Świekatowo 17 33 34-17 4. Kamionka Kamień 17 33 28-26 5. Rawys Raciąż 17 28 49-43 6. Tucholanka Tuchola 17 27 36-27 7. Victoria Koronowo 17 26 33-27 8. GLKS Dobrcz 17 23 34-34 9. LKS Dąbrowa Chełm. 17 20 28-29 10. Victoria Niemcz 17 19 29-47 11. Osielsko Żołędowo 17 19 32-39 12. Start Warlubie 17 14 31-46 13. Grom Osie 17 10 37-61 14. Dąb Potulice 17 9 27-59

Dojrzalsi. Zobaczcie nasz program wideo skierowany do seniorów! [wideo]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto