Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parking 2,5 km od budynku i blok w poprzek planowanej drogi. Jak doszło do tych deweloperskich absurdów?

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Deweloper w Kołobrzegu zbudował parking 2,5 km od budynku, do którego parking przynależy. Mimo medialnej burzy na ten temat zarówno deweloper, jak i urzędnicy podkreślają, że parking powstał zgodnie z prawem.

Przejdź do kolejnych deweloperskich absurdów, przewijając zdjęcia w prawo ----->
Deweloper w Kołobrzegu zbudował parking 2,5 km od budynku, do którego parking przynależy. Mimo medialnej burzy na ten temat zarówno deweloper, jak i urzędnicy podkreślają, że parking powstał zgodnie z prawem. Przejdź do kolejnych deweloperskich absurdów, przewijając zdjęcia w prawo ----->GettyImages/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Parking powstał zgodnie z prawem – tylko tyle miał do powiedzenia przedstawiciel dewelopera, który w Kołobrzegu zbudował mieszkańcom miejsca postojowe 2,5 km od budynku. Problemu nie widzą również urzędnicy. To tylko jeden z licznych przykładów patodeweloperki, do jakich w ostatnich latach doszło w Polsce. Zobacz absurdy, jakich nie wymyśliłby Bareja.

Parking 2,5 km od bloku. „Powstał zgodnie z prawem”

Sprawę kontrowersyjnego parkingu nagłośniły liczne media. Przy ul. Młyńskiej w Kołobrzegu stanął w ubiegłym roku nowy 5-piętrowy budynek mieszkalny. Zgodnie z planem miejscowym deweloper miał obowiązek zbudować także ponad 200 miejsc parkingowych i zrobił to – ale na działce położonej 2,5 km dalej. Mieszkańców, którzy zaparkują tam samochody, czeka półgodzinny spacer do domu wzdłuż cmentarza, ogródków działkowych i stacji benzynowej.

Przeczytaj: Zakup mieszkania z miejscem parkingowym? Uwaga na 7 najczęstszych pułapek

Gdy o sprawie zrobiło się głośno, zarówno przedstawiciele dewelopera, jak i miasta mieli do powiedzenia tylko tyle, że inwestycję zrealizowano zgodnie z przepisami. Jak się okazuje, prawo nie mówi bowiem, jak blisko budynku mieszkalnego muszą się znajdować miejsca parkingowe.

– Decyzja ta została skontrolowana również przez właściwe służby Wojewody Zachodniopomorskiego, które nie dostrzegły jakichkolwiek nieprawidłowości – napisał pełnomocnik dewelopera, adwokat Adam Waszek, cytowany przez tvn24.pl.

Jak przyznają sami mieszkańcy, z nowiutkiego parkingu nikt nie korzysta.

Deweloperskich absurdów jest więcej

Parking położony 2,5 km od budynku to oczywiście tylko jeden z wielu deweloperskich absurdów, na jakie można natknąć się w naszym kraju. Od kilku lat głośno jest o zjawisku znanym jako patodeweloperka – chodzi o nowe budynki i osiedla, w przypadku których w imię zwiększenia zysku skazano mieszkańców na niewygodne i niepraktyczne rozwiązania. W galerii prezentujemy przykłady takie jak:

  • budynek, który stanął w poprzek planowanej drogi,
  • 10-piętrowy blok, przy którym nie zaplanowano żadnych miejsc parkingowych,
  • pozbawione kanalizacji osiedle ciasno stłoczonych domków w szczerym polu,
  • budynki mieszkalne tuż obok słupa wysokiego napięcia.

Zobacz przykłady patodeweloperki w naszej galerii:

W naszej galerii znalazły się również przykłady mniej rażące, takie jak m.in. miejsce parkingowe, na którym ustawiono znak drogowy uniemożliwiający wjazd. To już jednak absurdy nie deweloperskie, a autorstwa urzędników czy firmy wykonawczej.

Sprawdź, czy masz wszystko, czego potrzebujesz

Materiały promocyjne partnera
od 7 lat
Wideo

Gdynia Orłowo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Parking 2,5 km od budynku i blok w poprzek planowanej drogi. Jak doszło do tych deweloperskich absurdów? - RegioDom.pl

Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto