W dość nietypowy sposób 27 listopada zakończyła podróż 19-letnia kobieta kierująca fordem. Jej auto zatrzymało się na drzewie praktycznie pionowo.
Do zdarzenia doszło około godz. 21 nieopodal Pruszcza. Nie wiadomo co było przyczyną, ale w oczy rzuca się to w jaki sposób auto zatrzymało się na drzewie.
Kiedy służby dotarły na miejsce, 19-latka była poza pojazdem. Przytomna, ale załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego zdecydowała się zabrać poszkodowaną do szpitala.
Nikogo więcej w pojeździe nie było. Straty wstępnie oszacowano na około 6 tys. zł.