Pożar na Mariankach w Świeciu. Zapaliła się płyta gazowa. Jedna z mieszkanek gasząc pożar została ciężko poparzona

Zgłoszenie o pożarze dotarło do strażaków o godz. 6.20.

- Dostaliśmy informację o palącej się płycie gazowej - podaje kpt. Tomasz Sadecki, dowódca drugiego zastępu, który przyjechał na miejsce zdarzenia.

Ale okazało się, że pożar już był ugaszony.

- Najpierw jedna z dwóch kobiet mieszkających w tym lokalu próbował ugasić pożar - relacjonuje kpt. Sadecki. - Niestety, nie tylko nie udało jej się, ale ogień przeniósł się na jej odzież.

Na szczęście druga z kobiet zareagowała i ugasiła odzienie palące się na 60-latce oraz sam pożar na płycie gazowej.

- Gdy my dojechaliśmy, szybko ustaliliśmy miejsce zdarzenia i przebywania poszkodowanej. Zaraz za nami weszli ratownicy medyczni.
.
Pożar stodoły w Łaszewie, zobacz zdjęcia:

Udzielili koniecznej na miejscu pomocy i zabrali poważnie poparzoną kobietę do szpitala.

Strażacy sprawdzili miejsce pożaru.

- Upewniliśmy się, że nie ucieka nigdzie gaz, że miejsce pożaru zostało odpowiedni zabezpieczone - dodaje Sadecki. - Przewietrzyliśmy mocno zadymione mieszkanie.

I radzi: - Pożar w kuchni, np. taki na kuchence, najlepiej gasić nakrywając go jak największą połacią, to może być szmata, koc, cokolwiek, co stłamsi pożar nie dopuszczając do ognia tlenu. Nie gasimy palącego się tłuszczu wodą.