Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasy rowerowe do 65 km od Świecia. Podpowiedzi jednodniowych wypraw. Gdzie w weekend 20 - 21 kwietnia?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na trasę rowerową ze Świecia? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy 5 ciekawych propozycji. Są różne pod względem trudności czy długości, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 5 tras na wyprawę rowerową w odległości do 65 km od Świecia. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w pobliżu Świecia proponujemy na weekend.

Spis treści

Ścieżki rowerowe ze Świecia

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 5 tras rowerowych oddalonych maksymalnie o 65 km od Świecia, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 20 kwietnia w Świeciu ma być 6°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 88%. W niedzielę 21 kwietnia w Świeciu ma być 6°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 25%.

🚲 Trasa rowerowa: Wokól jeziora Wdzydze

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 41,9 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 51 m
  • Suma podjazdów: 457 m
  • Suma zjazdów: 442 m

Trasę rowerową mieszkańcom Świecia poleca Mac.kis

Kilkugodzinna trasa rowerowa wokół j. Wdzydze. Momentami dość trudna bo cześć trasy to drogi leśne i piaszczyste, często wiec trzeba zsiąść z roweru. Lecz cała wycieczka jest bardzo malownicza bo prowadzi przez Wdzydzki Park Krajobrazowy. Prawdziwą perła, która decyduje o walorach Parku, jest zespół 4 jezior rynnowych(j. Radolne, Gołuń, Jelenie i Wdzydze) otoczonych przez duże kompleksy leśne - głównie iglaste.

Nawierzchnia: od szutru do piachu i asfaltu.

Rozpoczynamy wycieczkę w Przytarni położonej na płd. krańcu j.Wdzydze. Jest to typowa wieś kaszubska. Startujemy z domku naszej kuzynki i po 500 m docieramy do szlaków rowerowych: czerwony to pętla Przytarnia, zielony to szlak wdzydzki. Dojeżdżamy do Strugi, mijamy pięknie położone pole namiotowe i parking nad samym jeziorem z możliwością kąpieli. My nie korzystamy bo to dopiero początek.
Piaszczystą i niestety uczęszczaną przez samochody drogą (zielony rowerowy) kierujemy
się na płn. wzdłuż j. Wdzydze i dalej do Jonin Małych i pięknie położonej nad samym jeziorem Wygody(raj dla wędkarzy).Droga odbija od jeziora i dojeżdżamy do miejscowości Rów. Tutaj straszny piach i momentami trzeba rower pchać.
W Parku Wdzydzkim drogowskazami są kamienie; taki kamień spotykamy w Rowie i kierujemy się drogą na Piechowice, a więc dalej zielonym. Las jest piękny, a jeszcze ciekawsza droga szutrowa cały czas góra - dół. Dojeżdżamy do kolejnej krzyżówki(dalej zielony), trzeba zsiąść z roweru bo wąska droga prowadzi ostro w dół aż do kładki, a później stromo w górę.
Dojeżdżamy do szlaku żółtego, skręcamy w prawo i ostro pniemy się pod górę wzdłuż j. Radolnego. Docieramy do Przerębskiej Huty, gdzie zatrzymujemy się na moście. Tu j. Słupinko łączy się z j.Radolnym i jednocześnie Wda wpada do j. Wdzydze. Rzeka Wda-jedna z najczystszych rzek w Polsce i jeden z najpiękniejszych szlaków kajakowych o dl.211km. Ze względu na klasę czystości żyją w niej liczne lipienie, pstrągi i bobry. Kierujemy się dalej na wschód do Czarliny. Mijamy OW Gdańskiej Stoczni Remontowej i ostro w lewo jedziemy szosą do szlaku czerwonego(tzw. kaszubski).
Potem z szosy w prawo na drogę gruntową i ostro góra - dół. Szlak rowerowy skręca na szosę Wąglikowice-Wdzydze Kiszewskie, która jest dość ruchliwa. Wybieramy drogę leśną, jedziemy prosto przez szosę do pierwszego skrzyżowania, skręcamy w prawo i dojeżdżamy do żółtego rowerowego. Niestety znów jesteśmy na szosie.
Dojeżdżając do Wdzydz Kiszewskich skręcamy w polną drogę i podjeżdżamy pod
Skansen. Jest to najstarsze muzeum na świeżym powietrzu w Polsce, powstało w 1906r.
Rozbudowywane przez lata prezentuje zwiedzającym zabudowę wsi kaszubskiej i
kociewskiej od XVII do połowy XX w. Znajduje się tu 40 obiektów architektury
ludowej z planowanych docelowo 80-ciu.
Wdzydze Kiszewskie to nie tylko skansen, ale bardzo atrakcyjna dla turystów
miejscowość, szczególnie dla tych, którzy są amatorami kajaków, żaglówek, rowerów
wodnych, grzybobrania, wędrówek pieszych i rowerowych.
Po wizycie w skansenie jedziemy na zachód na cypel pomiędzy j. Wdzydze i
j. Jelenim i docieramy do wieży widokowej. Ma wysokość 36m; wstęp jest bezpłatny( czynna od 2010r) . Warto się na nią wdrapać bo widok zapiera dech w piersiach. Widać doskonale krzyż czterech jezior oraz wyspy: na pierwszym planie Kozłowiec, a dalej Ostrów Wielki. Po jeziorach pływają kajaki, żaglówki, rowery wodne. Naprawdę warto.
Wracamy główną drogą, mijamy skansen i na skrzyżowaniu odbijamy w lewo w kierunku Wąglikowic. Po 200 m skręt w prawo i jesteśmy na szlaku rowerowym. Droga dość ciężka (b. piaszczysta), ale piękna okolica rekompensuje nasz trud. Mijamy j. Wałachy i docieramy do szlaku zielonego do Gołunia. Niestety pogoda się psuje, zaczyna mocno padać i musimy zmienić plan wycieczki. Przekraczamy szosę Olpuch-Wdzydze Kiszewskie i jedziemy czarnym pieszym. Na wysokości j. Chądzie wracamy na szosę. Leje strasznie, więc decyzja jazdy asfaltem do Wdzydz Tucholskich. Dojeżdżamy szosą do Wdzydz Tucholskich, niewielkiej miejscowości z widokiem na jezioro i barem z wielkim wyborem ryb.
Ostatni etap naszej podróży to czarny szlak turystyczny z Wdzydz Tucholskich w stronę Przytarni, który prowadzi brzegiem jeziora. Na tym odcinku można się nieźle zmęczyć bo droga b. piaszczysta. Dojeżdżamy do ośrodków wypoczynkowych w Borsku; można tu się wykąpać w jeziorze i zarezerwować spływ kajakowy rzeką Wdą. Zielonym rowerowym wracamy na szosę Borsk-Wiele, a w Kliczkowych koło kapliczki skręcamy w prawo. Już tylko 2 km prostej drogi po asfalcie i docieramy do mety naszej wyprawy.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wszystkie drogi prowadzą do Gdańska: Pelplin

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 82,81 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 47 min.
  • Przewyższenia: 108 m
  • Suma podjazdów: 857 m
  • Suma zjazdów: 787 m

Trasę dla rowerzystów ze Świecia poleca Szy

Trzeba być nie całkiem jak się należy, by w drugą niedzielę pod rząd o siódmej trzydzieści (jeden) wsiadać w pociąg i jechać gdzieś tam w Polskę by cały dzień kręcić pedałami. Na dodatek w tę samą stronę. W stronę domu, oczywiście.

Tym razem wysiedliśmy z pociągu w Pelplinie. Ostatni raz byłem tu ze dwadzieścia lat temu ze szkolnym kołem PTTK, nie pamiętałem, że pelplińska katedra jest drugim największym ceglanym kościołem w Polsce. Po Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Cóż, katedra była też chyba drugim... ogrzewanym kościołem w którym byłem. Żal było wychodzić na ten kociewski mróz.

Kto wie, że stalle (rzeźbione, drewniane ławy) w katedrze w Pelplinie są jednymi z najcenniejszych dzieł stolarstwa artystycznego w Polsce? Powstały w XV wieku - ilu ludzi, jak bardzo ważnych i jak bardzo zwykłych, na nich siedziało?

W ostatnich latach po większości pelplińskich ulic pobiegły ścieżki rowerowe, niedaleko przebiegła autostrada, miasto obiegła obwodnica, a nad nią, na Górze Papieskiej, stanął wielki krzyż, upamiętniający wizytę Jana Pawła II w 1999 roku. Wielki, błyszczący w promieniach słońca, otoczony herbami gmin i powiatów diecezji stoi... zupełnie niepilnowany. Gdyby tylko było nas więcej...

Nawet Wikipedia nie wie (jeszcze), że przeznany Florian Ceynowa ruszył do walk w Powstaniu Wielkopolskim z niewielkiej, mijanej przez nas w zawrotnym rowerowym pędzie Klonówki. Wspomina o tym tablica na głazie we wsi - kolejny niewielki odprysk wielkiej historii na naszych rowerach.

Po raz pierwszy na rowerach trafiliśmy też do Szpęgawska. Jeżdżąc między trzydziestoma dwoma grobami trudno opędzić się od myśli, w jakich spokojnych czasach żyjemy. Nikt nas nie wyprowadzi w nocy z domu z lufą przy głowie, nie zaprowadzi do lasu, nie strzeli w potylicę, nie wrzuci do wykopanego dołu, nie podpali ciała, a potem nie zaleje dołu wapnem... A wszystko to przeżyło kilka tysięcy kociewiaków - uczonych z Pelplina, nauczycieli ze szkół Kociewia, chorych ze szpitala w Kocborowie i wielu, wielu innych...

... a potem to już było z góry. Kociewskie ścieżki w jesiennym słońcu, pyszny pstrąg w Kleszczewie i 90 kilka kilometrów na liczniku. Choć ta ostatnia kwestia jeszcze długo budzić będzie kontrowersje...
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Twarda Góra - Tczew przez Małe i Duże Wiosło

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 71,4 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 15 min.
  • Przewyższenia: 105 m
  • Suma podjazdów: 663 m
  • Suma zjazdów: 720 m

Trasę rowerową mieszkańcom Świecia poleca Max_c74

Wycieczka rowerowa z Twardej Góry do Tczewa przez Nowe i Szlak Dolnej Wisły. Trasa jest wyjątkowo urokliwa na odcinku Nowe - Kozielec. Kontakt z przyrodą wydaje się tu tak oczywisty, że trudno szukać lepszego miejsca. Piękne widoki połączone z dziką przyrodą docenią osoby, dla których jeżdżenie po utartych ścieżkach jest nudne. Kolejnym miejscem godnym uwagi są leśne odcinki między Dużym Wiosłem i Małym Wiosłem. Kolejny przystanek w miejscowości Gniew (zamek) i Rybina (śluza). Po drodze warto zatrzymać się i skosztować jabłek, dziko rosnących w opuszczonych sadach. Polecam tą wycieczkę.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Toruń-Unisław-Chełmno-Czrże-Złotoria-Świętosław-Toruń

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 182,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 39 min.
  • Przewyższenia: 146 m
  • Suma podjazdów: 607 m
  • Suma zjazdów: 534 m

Tomwn poleca trasę mieszkańcom Świecia

Trasa zdecydowanie na szosowy rower i osób zaprawionych w bojach rowerowych (ze względu na duży dystans). Pierwsze 28 km jedziemy ścieżką rowerową do Unisławia, przed Chełmnem na rondzie kierunek na Kokocko-Czrże (malownicze widoki pradoliny Wisły) Dąbrowa Chełmińska, wjazd do Torunia ścieżką rowerową od strony Wrzosów.Dalej kierunek Złotoria,Lubicz,Dobrzejewice,Łążyn,Zębowo, Świętosław, Nowa Wieś, Ciechocin,Małaszyce, Dobrzejewice i Toruń. ;-)
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Sumin - Szteklin - Ocypel - Lubichowo - Śladem dawnej linii kolejowej

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 47,14 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 56 min.
  • Przewyższenia: 27 m
  • Suma podjazdów: 352 m
  • Suma zjazdów: 360 m

Gosoft poleca trasę mieszkańcom Świecia

Samochód zaparkowaliśmy w Suminach, kilka km za Starogardem i ruszyliśmy w stronę Ocypla, przez Szteklin, Lubichowo, Młynki. Droga bardzo przyjemna, większość szuterki, gdzieniegdzie trochę asfaltu i płyt. Przed samym Ocyplem wpadłem na pomysł przejechania przez leśną kałużę, która była na całej szerokości drogi. Pomysł okazał się niezbyt mądry, bo woda sięgała do osi, a ja nie miałem na tyle prędkości, żeby przejechać bez pedałowania Na szczęście za 1 km był sklep ABC, gdzie udało się kupić skarpety i dostać gratis dwa woreczki foliowe Sposób okazał się bardzo dobry, bo dalej jechałem jak nowy. W Ocyplu odwiedziliśmy jeszcze ośrodek "Jubilat" w którym mieliśmy okazje wypoczywać wielokrotnie na weekendowych wypadach wiele lat temu, nie zmieniło się tam za wiele Droga powrotna prowadziło wzdłuż starej, zlikwidowanej trasy kolejowej, pamiętam jak były tam jeszcze tory. Po drodze mijaliśmy wiele wiaduktów i most nad Wdą. Na powrocie było więcej piachu i fragmentami trzeba było szukać alternatywnych ścieżek. Przed samym końcem przypomniał się znowu deszcz, ale na szczęście tylko symbolicznie, także udało się wrócić na sucho Ogólnie trasa dość łatwa i ładna, nie licząc piaszczystych fragmentów.
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Zadbaj o stan techniczny roweru

Miłośnicy jazdy na rowerze wiedzą, jak istotne jest utrzymywanie jednośladu w dobrym stanie technicznym. Jest to bardzo ważne dla komfortu oraz bezpieczeństwa podczas jazdy. Przegląd roweru powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. A najlepiej dwukrotnie - przed oraz po sezonie. Oczywiście, jeśli w trakcie sezonu zdarzą się jakieś uszkodzenia, najlepiej je od razu naprawić.

Serwisować sprzęt można samodzielnie lub oddając go w ręce specjalistów. Odpowiednio dbając o swój sprzęt zapewnisz sobie, że dłużej Ci posłuży. Jest to szczególnie istotne, jeśli często na nim jeździsz. Wbrew pozorom przegląd roweru nie jest taką prostą sprawą. Jeśli chcesz samodzielnie serwisować swój rower, koniecznie poszukaj poradników, w jaki sposób to robić.

Akcesoria rowerowe - co warto mieć?

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto