Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skateparku nie ma. Ale jest kolejne głosowanie

Maciej Ciemny
Skatepark na górnych Mariankach w Świeciu wciąż nie powstał.
Skatepark na górnych Mariankach w Świeciu wciąż nie powstał. Materiały nadesłane
Z poprzedniego niezrealizowany jest jeszcze skatepark.

- Okazało się, że część działek, na których ma powstać strefa rekreacyjna ze skateparkiem to grunty trzeciej klasy - wyjaśniał na ostatniej sesji Ryszard Sado­wski, kierownik Wydziału Inwestycyjnego UM w Świeciu. - Odrolnienie ich potrwa jeszcze kilka dni.

Magistrat ma projekt na cały kompleks, ale przetarg zostanie podzielony na dwie części. W pierwszej powstanie skat­epark z najbliższymi terenami zielonymi. W drugiej, która ma być realizowana w przyszłym roku, przybędzie mała architektura wokół.

- Musimy tam mieć światło, chodniki i wodę do podlewania trawy - mówił Sadowski. - Nie można z tego rezygnować, bo będzie sterta siana.

W tym roku głosowanie potrwa od 26 do 30 września. Przez internet, pocztą bądź osobiście w urzędzie będzie można na poszczególne zadania rozdzielić 10 punktów. Do realizacji przejdą te, które dostaną najwięcej.
Komisja złożona z pięciorga radnych (Anny Chabowskiej,Sławomira Siemaszko, Jerzego Wójcika, Zbigniewa Podgórskiego, Tomasza Szamockiego i czterech urzędników: Marz­enny Rz­y­mek, Krzysztofa Kułako­­wskiego, Ryszarda Sado­wskiego, Leszka Żurka) zweryfikowała zgłoszone zadania. Trzy nie wezmą udziału w głosowaniu.
Mieszkańcy nie pochylą się nad budową boiska na Miasteczku.

- W projekcie brakowało ogrodzenia, oświetlenia, dróg dojścia, całej małej infrastruktury - wylicza Leszek Żurek, sekretarz gminy Świecie. - Gdyby dodać te elementy, to koszt na pewno przekroczyłby 350 tys. zł. Nie było też wiadomości, z jakiego materiału ma być wykonana nawierzchnia.

Za niedoszacowany komisja uznała także projekt budowy hali tenisowej. - Znowu nie było szczegółów co do oświetlenia, a według naszych wyliczeń budowa pomieszczenia socjalnego kosztowałaby co najmniej 2,5 tys. zł za metr kw., co sprawia, że sam ten obiekt kosztowałby już ponad 220 tys. zł - mówi Żurek. - A przecież to nie wszystko, co należałoby postawić.
Sławomir Kawka również nie zrealizuje swojego pomysłu z zapraszaniem do Świecia znanych artystów, sportowców i dziennikarzy związanych z miastem. - Opis był zbyt enigmatyczny. Nie było wiadomo, co po tym zostanie. W dodatku zaskoczyła nas rozpiętość w wynagrodzeniu dla artystów. Jedni mieli dostać 50 tys. zł, a inni raptem 5 tys.

Jedynym zaakceptowanym kulturalnym projektem jest pomysł Kariny Dziewe­czyńskiej na otwartą galerię miejską, po której zostanie dziesięć szklanych gablot. Pierwszą prezentowaną wystawą będą zdjęcia zwierząt, które mają przypominać świeckich ViP-ów. Cztery osoby były za, trzy przeciw, dwie się wstrzymały.

- Nie decydowała tu większość bezwzględna, ale zwykła przewaga głosów na „tak” - wyjaśnia Żurek. - Nie wiem, jakim mógłbym być zwierzęciem - śmieje się. - Ale mogę powiedzieć, że o wsparcie dla projektów kulturalnych w budżecie obywatelskim ciężko. Zobaczymy, czy ten uzyska poparcie mieszkańców.
Komisja jednogłośnie przyjęła każdy z siedmiu projektów przeznaczonych na tereny wiejskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto