Spalone ule, kolacja, zalana piwnica i zakleszczeni kierowcy. Bardzo pracowity tydzień i weekend świeckich strażaków

W minionym tygodniu strażacy w powiecie mieli pełne ręce roboty.
Gasili palące się trawy, usuwali plamy oleju z dróg, ale też mieli kilka "grubszych" interwencji.

3 czerwca pojechali do Serocka, gdzie paliła się kotłownia budynku mieszkalnego przy ul. Wyzwolenia. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że to pożar trocin na powierzchni ok. 4 m kw. Było dużo dymu i, na szczęście, żadnych ofiar.

Tego samego dnia w Cieleszynie palił się drewniany budynek gospodarczy oraz 5 uli znajdujących się w sąsiedztwie budynku gospodarczego.

W Głogówku Królewskim w piątek 5 czerwca strażacy zabezpieczali miejsce, gdzie uszkodzony samochód osobowy na prywatnej posesji uderzył w hydrant i ogrodzenie. Z samochodu wyciekała benzyna z uszkodzonego zbiornika.

Także 5 czerwca w Tleniu strażacy pomagali przy usuwaniu skutków zderzenia dostawczaka z samochodem ciężarowym. Musieli odłączyć akumulator, odciągnąć przy użyciu wyciągarki samochodowej, samochodu dostawczego od przyczepy i przemieszczeniu go w miejsce bezpieczne na poboczu.

Pomagali także w Świętem gdzie samochód osobowy dachował przy drodze krajowej.

Ten piątek był wyjątkowo pracowity. W Płochocinku strażacy zabezpieczali auta po zderzeniu skody octavii z mercedesem actrosem. Skoda była w rowie, z którego trzeba było ja wydostać.

Wypadek pod Warlubiem

Nie zabrakło strażaków tej samej nocy w piątek w Dworzysku gdzie zderzyły się mercedes actros, renault traffic i dacia sandero. Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastano samochód ciężarowy przewożący mrożonki i dostawczy, w którym znajdował się zakleszczony, poszkodowany kierowca z licznymi obrażaniami zewnętrznymi. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydobyli poszkodowanego z auta. Wcześniej ustabilizowali mu odcinek szyjny kręgosłupa przy użyciu kołnierza ortopedycznego i wyciągnęli z pojazdu w obecności ZRM.

Zobacz zdjęcia z wypadku w Dworzysku

Zabezpieczyli też teren lądowania śmigłowca LPR i zajęli się pozostałościami po wypadku na drodze, usuwanie wycieków, przesuwanie pojazdów.

W Buczku strażacy przyjechali do pożaru w domu, który udało się ugasić właścicielowi zanim dojechali strażacy. W celu wyeliminowania możliwości ponownego rozpalenia się pożaru strażacy dokonali częściowej rozbiórki konstrukcji kuchni.

Jeszcze w piątek około północy w Świeciu przy ul. Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego strażacy interweniowali przy palącej się potrawie.

W sobotę 6 czerwca strażacy pomagali przy zdarzeniu w Grucznie. Tam zderzyły się samochód osobowy z ciężarowym. Jedna osoba poszkodowana zakleszczona była w środku. Nieprzytomna. Trzeba było udrożnić drogi oddechowe poszkodowanego podczas gdy jednocześnie strażacy próbowali się dostać do niego przy użyciu narzędzi hydraulicznych.

Także w sobotę w Świeciu na Dużym Rynku niebezpiecznie zwisała antena na dachu opuszczonej kamienicy. I to na wysokości ok. 11 metrów. Była obawa, że spadnie na chodnik. Maszt anteny trzymał się tylko na jednej śrubie z czterech. Strażacy ją odkręcili, usunęli masz z anteną z drabiny mechanicznej i złożyli w bezpiecznym miejscu.

W niedzielę 7 czerwca w Brzeźnie strażacy interweniowali przy zalanej piwnicy budynku mieszkalnego. Ustalono, że woda wypływa z pękniętej rury instalacji wodno-kanalizacyjnej. Zakręcili zawór główny wody i wypompowaniu tę, która zalewała piwnicę przy pomocy pomp szlamowych.