Tym razem Więcławski przystąpił do GROMDY Jako rezerwowy. Ale otrzymał szansę już w półfinale, gdyż kontuzji w ćwierćfinale nabawił się Piotr „Capo” Półchłopek.
W półfinale „Hunter” zmierzył się z Danielem „Japą” Utkowskim. Według ekspertów, świecianin walczył na granicy przepisów. Ale po kilku celnych ciosach zmusił narożnik rywala do poddania.
W pierwszej i drugiej rundzie finału Więcławski zanotował dwa mocne uderzenia, ale to okazało się za mało na Parobca. Ten z kolei zachował więcej sił na czwartą i piątą rundę co pozwoliło mu na zwycięstwo.
Przypomnijmy, ze podczas siódmej edycji gali GROMDA Daniel Więcławski także zajął drugie miejsce. W finale przegrał ze swoim dobrym znajomym Mariuszem „Mario” Kruczkiem, który zastąpił kontuzjowanego po półfinałowym starciu Piotra „Łapę” Łapucia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?