Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy w sprawie Michała L., Były zarządca nieruchomości ze Świecia przez około osiem lat przywłaszczył sobie ponad 2 miliony złotych z kas wspólnot mieszkaniowych.
W akcie oskarżenia prokurator Anna Wesołowska-Borek wymieniła aż 24 poszkodowane wspólnoty w Świeciu i w okolicach oraz konkretne kwoty, jakie straciły one na rzecz oskarżonego. A były one bardzo różne. Od 5 do nawet 300 tys. zł. łącznie.
- Przyznaję się - oświadczył Michał L. na jednej z rozpraw. - Z tym, że co do wysokości kwot podanych w akcie oskarżenia nie mam pewności, że zostały prawidłowo wyliczone - dodał.
W trakcie procesu sąd wyliczył, że przywłaszczone kwoty były jednak jeszcze wyższe, a ich suma przekroczyła nawet barierę 2 milionów złotych.
- Prokuratura w swoich wyliczeniach od sumy kwot przywłaszczonych przez oskarżonego odjęła nieuiszczone opłaty dla L. za zarządzenie wspólnotami oraz, w przypadku tych wspólnot, gdzie oskarżony próbował zwracać zabrane pieniądze. Sąd jednak nie zgadza się z takim wyliczeniem - powiedział sędzia Roman Narodowski.
Obrońca zakwestionował wyliczoną przez sąd kwotę.
19 lipca 2019 roku w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy zapadł wyrok w tej sprawie, którego podtrzymał Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Michał L. Został jedynie zwolniony z kosztów postępowania apelacyjnego.
Tych słów nie usłyszysz w Świeciu. Tego nie mówią świecianie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
