- Na szczepienie można zapisać się choćby telefonicznie, lub przez profil zaufany. Wcale nie trzeba stać w kolejce – mówi Beata Sternal Wolańczyk. - To nie funkcjonuje tak, że ten kto zapisze się osobiście w przychodni będzie zaszczepiony jako pierwszy. Bo jeśli ktoś zrobi to np. przez infolinię, to i tak będzie przed tym, kto przyszedł i stał w kolejce – dodaje. - Próbowałam zapisać się przez telefon. Myślę, że do ministra bym się prędzej dodzwoniła – mówi jedna z naszych Czytelniczek, która postanowiła spróbować szczęścia w kolejce.
Na temat sytuacji w przychodni dyskutowano także podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Świeciu. - To co się tam ostatnio dzieje, to jakieś „koronaparty”. Z jednej strony stoją zdrowi ludzie do szczepienia, z drugiej strony dzieci, obok ludzie chorzy. Były takie przypadki, że pacjenci przychodzili i z uśmiechem na ustach mówili w rejestracji, że od kilku dni nie mają węchu ani smaku. Ludzie nie traktują obostrzeń poważnie. Sytuacja jest dramatyczna i spowodowana kolejną nierozsądną zmianą rozporządzenia – mówił Paweł Knapik, wiceburmistrz Świecia podczas ostatniej sesji. I dodał, że w niektórych przypadkach była konieczność interwencji policji i straży miejskiej.
- O pomoc poprosiła nas ochrona przychodni, bo ludzie masowo wchodzili do obiektu. Skończyło się na pouczeniach, mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu w rozmowie z „Pomorską”. Damian Ejankowski, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu tłumaczy natomiast, że policja owszem została wezwana na miejsce, ale nie miała podstaw do interwencji. - Ludzie stali w kolejce. Trzymali dystans i zasłaniali maseczką nos i usta. Prewencyjnie przypomniano osobom o stosowaniu zasad bezpieczeństwa – mówi.
Radny Leszek Piotrowski zapytał natomiast na sesji ile osób otrzymało szczepionkę w gminie Świecie? Odpowiedzi udzieliła… radna Iwona Karolewska.
- Omawialiśmy to ostatnio na komisji. Według danych z 19 marca w placówce przy ulicy Polnej pierwszą dawką zaszczepiono 150 osób, a obiema 60 osób. W „zielonej” przychodni odpowiednio 180 i 60 osób, a w Szpitalu Psychiatrycznym odpowiednio 631 i 142 – odpowiedziała. W zestawieniu tym brakuje danych z Nowego Szpitala. Zdaniem Iwony Karolewskiej placówka nie odpowiada na pytania w tej sprawie. Nam jednak udało się uzyskać okrojoną odpowiedź. - Łącznie około 2 tys. dawek szczepionki podaliśmy nauczycielom, osobom z tzw. grupy zero, seniorom oraz osobom przewlekle chorym – tłumaczy w rozmowie z „Pomorską” Marta Pióro, rzeczniczka grupy „Nowy Szpital”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?