Nowe auto dla strażaków z gminy Jeżewo kosztowało ponad milion złotych. - Jest to samochód z napędem na dwie osie. Ma zbiornik wody o pojemności 5 tysięcy litrów i pompę o wydajności około 3 tys. litrów na minutę - wylicza Maciej Matuszak.
Auto posiada także kamerę cofania. Całą aparaturą można sterować z kabiny. - Pod autem są też zraszacze. To rozwiązanie przydatne podczas pożaru ściółki leśnej czy rżyska. Można wtedy jechać i gasić – mówi Maciej Matuszak. - Musimy nauczyć się obsługi tego auta - dodaje.
Maciej Rakowicz, wójt gminy Jeżewo wspomina natomiast bardzo odległe czasy. - Ostatni raz nowe auto nasza jednostka dostała 40 lat temu. To był Żuk. Teraz nasi druhowie mają do dyspozycji ultranowoczesny wóz – mówi Maciej Rakowicz.
Przez 40 lat co prawda strażacy z Jeżewa dostali nieco lepsze samochody, ale żaden z nich nie był nowy. - Kilka lat temu z komendy PSP w Chełmnie przyjechał do nas samochód marki Renault. Dysponowaliśmy też starszym Jelczem, ale jego miejsce zastąpi nowa Scania - tłumaczy z kolei Maciej Matuszak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?