5 z 13
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
- Dziękuję serdecznie wszystkim Paniom i Państwu, znajomym i nieznajomym, którzy napisaliście życzliwe serdeczne słowa o mojej akceptacji dla własnego wieku i figury, która wszak "S" nie jest, czasem nawet nie "M" tu i ówdzie... Ale moja mama, która była babeczką o znacznie jeszcze okrąglejszych wymiarach niż ja, zawsze mawiała: "Grubsza wcale nie musi oznaczać nieapetyczna". Trzeba umieć ładnie i z gracją nosić takie ciało, jakie się ma i umiejętnie je ubrać, by było kobiece i zmysłowe... Kostium plażowy lub sukienka "dzielone na pół" pionowo kolorem tkaniny częstokroć dobrze robią optycznie pełniejszej figurze. Jak na 52 lata - i tak nie jest źle - napisała na Instagramie Katarzyna Skrzynecka.