- Potem w dom uderzyła bomba. Straciliśmy dach nad głową i dobytek. Najpierw przeprowadziliśmy się na południe Ukrainy. Jednak tam trudno było znaleźć pracę, a bez niej nie mieliśmy pieniędzy na wynajęcie mieszkania. Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Polski.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Pani Wika z rodziną już prawie dwa lata mieszka w domu dla uchodźców w Grupie - dodaje Jolanta Piekarska, organizatorka Festiwalu Trzech Kultur w Jeżewie. - Jej dzieci chodzą do szkoły i płynnie mówią po polsku, nawet lepiej niż po ukraińsku. Wika jest w szóstym miesiącu ciąży.
Niedawno rodzina dostała informację, że Polska odmówił a jej azylu. - Nawet nie dostali pozwolenia na pobyt tolerowany ze względów humanitarnych. Grozi im deportacja - podkreśla Piekarska, która organizuje zbiórkę podpisów za pozostawieniem ukraińskiej rodziny w Polsce.
- Postawa Polaków może być argumentem dla sądu - uważa Jolanta Piekarska. - Napisałam w tej sprawie pismo i dołączyłam podpisy, które zbieramy w szkole w Jeżewie. Poparcie w tej sprawie można też wyrazić na platformie change.org.
Urząd ds. Cudzoziemców stoi na stanowisku, że nie cała Ukraina jest objęta wojną, wobec tego obywatele z niebezpiecznych terenów powinni się przenosić w bezpieczniejsze rejony swojego kraju. - Miejmy nadzieję, że sąd zrozumie trudne położenie Wiki i jej bliskich. Nie mają do czego wracać, a tu już zaczęli sobie układać życie - podkreśla Piekarska.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (18-24.05.2017)
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?