„Nie dla wycięcia lasu pod nowe osiedle w Dolnej Grupie” - takie ostrzeżenie pojawiło się na Facebooku: „Gmina Dragacz zamierza pozwolić na wycięcie oraz zabudowę lasu położonego przy ul. Tartacznej i Ogrodniczej w Dolnej Grupie.”
Chodzi o przeznaczenie około trzech hektarów lasu na osiedle (około 50 działek). Inwestorem jest mieszkaniec Dolnej Grupy. Protestujący uważają, że doprowadzi m.in. do zniszczenia terenów spacerowych, pogorszenia krajobrazu, większego zanieczyszczenia środowisk oraz spadku wartości nieruchomości.
- Inwestor zamierza obsadzić osiedle otuliną lasu. Zapewni też dojazd do dwóch domów i tartaku, które straciłyby go, gdyby np. tę działkę ogrodził - mówi Dorota Krezymon, wójt gminy Dragacz. - To skutek dawnych zaniedbań, że domy powstały bez dojazdu. Teraz właściciele tych nieruchomości, a także tartaku, korzystają z prywatnej drogi tego inwestora. Zadeklarował, że w razie budowy osiedla, odda gminie potrzebny fragment. Zapewni też swobodny dostęp do lasu dla mieszkańców sąsiednich ulic.
Ponadto ma zapłacić za budowę wszystkich mediów na osiedlu, łącznie z oświetleniem. - Daje więcej niż musi - zwraca uwagę wójt. - Jeśli nie będzie mógł zrealizować swojego planu, może sprzedać działkę z lasem. A jeśli kolejny plan nie będzie równie korzystny?
To teren przewidziany od 2008 r. pod inwestycje. - Niedawno okazało się, że ktoś miał nawet pomysł postawienia tu krematorium - przypomina Rafał Pilarski, radny z Dolnej Grupy. - Trzeba więc dobrze przemyśleć pomysł z osiedlem, bo skoro teren jest prywatny, temat jego wykorzystania będzie powracał. Złożę wizytę wszystkim sąsiadom i zapytam ich o opinię.
Pogoda na dzień (03.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
