Wokół projektu ustawy pojawiły się kontrowersje. Mówiło się o tym, że do akcji będą mogły jeździć tylko jednostki OSP, które przekształcą się w jednostki ratowniczo-gaśnicze. Spekulowano, że niektórym jednostkom OSP grozi likwidacja.
- Niczego nie będziemy likwidować – uspokajał w Przysiersku nadbryg. Andrzej Bartkowiak, komendant główny PSP. I dodał, że głównym założeniem ustawy o OSP jest dodatek emerytalny w wysokości 1/14 najniższej krajowej dla druhów. Miałby go dostać każdy druh, który w ciągu 25 lat minimum raz w roku wyjechał na akcję. Musi mieć na to świadków, lub dokumenty potwierdzające udział w akcji.
Ponadto ustawa o OSP ma regulować współpracę między OSP a samorządem i usprawnić system finansowania szkoleń. - Podczas konsultacji podsunięto pomysły o finansowaniu dla druhów ochotników prawa jazdy kat. C na wniosek prezesa OSP i wójta. Myślimy także o legitymacjach dla druhów na podstawie której przyznawane będą zniżki – powiedział w Przysiersku Andrzej Bartkowiak.
- Spotykamy się „na roboczo”. Chcemy pokazać, że ta ustawa w każdym punkcie poprawia los i byt strażaków ochotników, a zapisy w niej zawarte nie będą krzywdzące. Wręcz przeciwnie – wtrącił z kolei st. bryg. Jacek Kaczmarek, kujawsko-pomorski komendant wojewódzki PSP.
Podczas konsultacji druhowie mieli sporo pytań. Pytano choćby o samochody dla jednostek oraz o sposób zwalniania z pracy na czas akcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?