Łącznie znaleziono osiem granatów moździerzowych kaliber 82 mm. - Sześć pocisków znaleźli leśnicy. Kolejne dwa po dotarciu na miejsce wykopali saperzy – mówi kpt. Robert Wal, rzecznik prasowy 3 Włocławskiego Batalionu Drogowo-Mostowego w Chełmnie. - To bez wątpienia pociski radzieckie. Nasza armia nie używa granatów o takim kalibrze - dodaje.
Granaty pochodzą z czasów II wojny światowej, ale zdaniem saperów nadal są niebezpieczne. - Mają zapalniki, które są wykonane z tworzywa sztucznego co sprawia, że nadal są one aktywne – mówi kpt. Robert Wal.
Kliknij w poniższy przycisk i zobacz zdjęcia pocisków znalezionych w Taszewie
Granaty zostały zabezpieczone i przewiezione do magazynu. - Zostaną zniszczone najprawdopodobniej na poligonie w Toruniu – uzupełnia Robert Wal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?