W tym roku ruszyć ma budowa lodowiska w Świeciu

Jako wzór samorządowcy ze Świecia obrali sobie obiekt w Radzyniu Chełmińskim, który do użytku oddano w 2017 roku.

- Byliśmy już w Radzyniu Chełmińskim i przyznam, że jednak mamy nieco inną wizję budowy lodowiska. Poza sezonem zimowym obiekt służy tam głównie jako teren, gdzie rozstawiane są tzw. dmuchańce. My chcemy, żeby u nas było to boisko - mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.

Czym więc różnić się ma obiekt w Świeciu od tego w Radzyniu Chełmińskim? - Na pewno podłożem. W Radzyniu pojawił się problem, bo jest tam podmokły teren, więc podłoże stanowi piach. Jeżeli obiekt miałby służyć jako boisko, to musi być też mocniejsza konstrukcja zadaszenia, żeby wytrzymała wielokrotne uderzenia piłką - odpowiada Krzysztof Kułakowski. I dodaje, że kolejny obiekt, który samorządowcy ze Świecia zamierzają odwiedzić jest lodowisko w Pile.

Pozostaje jedynie pytanie gdzie na terenie Świecia obiekt mógłby zostać zbudowany? Obecnie pod uwagę brane są trzy lokalizacje: naprzeciwko hali za stadionem Wdy, w kierunku amfiteatru, na osiedlu Marianki oraz na stadionie Wdy Świecie. Wiele wskazuje na to, że najbardziej prawdopodobne jest, że ślizgawka wzbogaci infrastrukturę sportową przy ulicy Sienkiewicza.

- Myślimy o tym, żeby zagospodarować teren, który obecnie służy jako niezbyt często używane boisko do koszykówki. I tak mieliśmy w planach, aby wymienić tam nawierzchnię. Jesteśmy w stałym kontakcie z zarządem Wdy i analizujemy jak zagospodarować ten teren - uzupełnia Krzysztof Kułakowski.

Przypomnijmy, że na tę inwestycję miasto przeznaczyć chce 2,5 mln zł. Budowa ma się rozpocząć jeszcze w tym roku.

- Chcemy, aby poza sezonem zimowym z obiektu korzystali piłkarze. Dobrze byłoby, gdyby w obiekcie znalazły się miejsca noclegowe i kawiarenka - uzupełnia Kamil Mankowski, członek zarządu Wdy Świecie.