Czerwone kartki to w zasadzie jedyne co warto wyróżnić z 85. minut tego meczu. Podbramkowych akcji było jak na lekarstwo.
Z boiska zeszli Daniel Widz (druga żółta kartka za dyskusję z sędzią) oraz Jakub Ratkowski, który w końcówce meczu ostro zaatakował zawodnika Startu, wychodzącego na czystą pozycję.
Worek z bramkami w 85. minucie otworzył strzałem głową Michał Kalitta. Wtedy wydawało się, że to trafienie na wagę awansu dla Wdy. Nic bardziej mylnego. Start zdołał wyrównać. I to dwukrotnie, bo podopieczni Damiana Ejankowskiego odpowiedzieli też na trafienie Oskara Januszewskiego w doliczonym czasie gry.
W dogrywce jednak Wda dorzuciła dwa trafienia i to zespół ze Świecia awansował do kolejnej rundy.
Wda Świecie - Start Pruszcz 4:2 (w regulaminowym czasie gry 2:2)
Bramki: Kalitta 2, Januszewski, Kubiak oraz Majer, Karbowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?