- Fotografie zostały wykonane w ciągu ostatnich 12 miesięcy przez członków naszego koła. To swego rodzaju manifest twórców – mówi Bartłomiej Marchlewski, opiekun koła fotograficznego w Świeciu.
Niektóre fotografie mają podobno ciekawą historię. - Kiedyś niedaleko Świecia zauważyłam wielką, opuszczoną budowlę. Pomyślałam sobie, że będzie to idealne miejsce na sesję – mówi Beata Frąckowska, członkini koła fotograficznego w Świeciu. A co przedstawiają zdjęcia wykonane przez panią Beatę? - Widnieje na nich panna młoda. Być może porzucona. Na pewno jej historia jest bogata – odpowiada Beata Frąckowska.
Na zajęcia koła fotograficznego w Świeciu stale uczęszcza dziewięć osób. - Działamy od kilku lat. Może niewielu o nas słyszało, ale ten kto interesuje się fotografią na pewno wie, że istniejemy – mówi Bartłomiej Marchlewski. - Na pewno nie była to nasza ostatnia wystawa – dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?