Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki pożar zakładu przetwarzającego tworzywa sztuczne w Broniewicach [zdjęcia]

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Na miejscu jest kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej zawodowej, wojskowej i ochotniczej. Woda do gaszenia ognia dostarczana jest specjalistyczną cysterną i ciągnięta wprost z jez. Pakoskiego. 

Dym z płonącego zakładu widoczny jest z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Na miejscu panuje bardzo wysoka temperatura. Z płonącym zakładem sąsiaduje stacja paliw. To właśnie od jej strony z ogniem walczą największe siły strażaków. 

Z informacji, jakie otrzymaliśmy po godz. 15 od oficera prasowego PSP w Inowrocławiu, kpt. Jarosława Skotnickiego, wynika, że ogień objął prawdopodobnie kolejne budynki. 

Droga pomiędzy Pakością a Broniewicami została zamknięta przez policję, która kieruje pojazdy na Kołodziejewo.
Na miejscu jest kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej zawodowej, wojskowej i ochotniczej. Woda do gaszenia ognia dostarczana jest specjalistyczną cysterną i ciągnięta wprost z jez. Pakoskiego. Dym z płonącego zakładu widoczny jest z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Na miejscu panuje bardzo wysoka temperatura. Z płonącym zakładem sąsiaduje stacja paliw. To właśnie od jej strony z ogniem walczą największe siły strażaków. Z informacji, jakie otrzymaliśmy po godz. 15 od oficera prasowego PSP w Inowrocławiu, kpt. Jarosława Skotnickiego, wynika, że ogień objął prawdopodobnie kolejne budynki. Droga pomiędzy Pakością a Broniewicami została zamknięta przez policję, która kieruje pojazdy na Kołodziejewo. Dominik Fijałkowski
Strażacy wciąż walczą (23 marca) z pożarem zakładu w Broniewicach (gm. Janikowo), który zajmuje się przetwarzaniem tworzyw sztucznych. - Ranna została jedna osoba, pracownik zakładu - informuje Komenda Wojewódzka PSP w Toruniu.

Boeing C-17 Globemaster amerykańskich Sił Powietrznych wylądował w Bydgoszczy

od 16 lat

Na miejscu jest kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej zawodowej, wojskowej i ochotniczej. Woda do gaszenia ognia dostarczana jest specjalistyczną cysterną i ciągnięta wprost z jez. Pakoskiego.

Dym z płonącego zakładu widoczny jest z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Na miejscu panuje bardzo wysoka temperatura. Z płonącym zakładem sąsiaduje stacja paliw. To właśnie od jej strony z ogniem walczą największe siły strażaków.

Z informacji, jakie otrzymaliśmy po godz. 15 od oficera prasowego PSP w Inowrocławiu, kpt. Jarosława Skotnickiego, wynika, że ogień objął prawdopodobnie kolejne budynki.

Droga pomiędzy Pakością a Broniewicami została zamknięta przez policję, która kieruje pojazdy na Kołodziejewo.

- Ranna została jedna osoba, pracownik zakładu - informuje Komenda Wojewódzka PSP w Toruniu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 17.10:

- Na miejsce dotarło 46 zastępów straży pożarnej. Sytuacja jest opanowana, ale dogaszanie potrwa jeszcze wiele godzin - informuje Komenda Wojewódzka PSP w Toruniu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 17.15:

- Stacja bezpieczna. Akcja nadal trwa, ale najgorsze już za nami - informują strażacy z OSP Jeziora Wielkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wielki pożar zakładu przetwarzającego tworzywa sztuczne w Broniewicach [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto