Za kierownicą osobówki siedział 40-letni mężczyzna. W momencie dotarcia służb był przytomny, poza pojazdem.
Został przetransportowany do szpitala, ale zewnętrznych obrażeń nie miał. - Nielogiczne były informacje, które przekazywał dotyczące ilości osób, które mogły jechać autem – mówi aspirant Marcin Klemański, dyżurny PSP w Świeciu w rozmowie z „Pomorską”. Strażacy przeszukali teren w promieniu 300 metrów od zdarzenia. Nikogo jednak nie znaleziono.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?