Plastikowy pojemnik, petardy, jakiś środek pirotechniczny i zegar posłużyły 42-letniemu mieszkańcowi Grudziądza do skonstruowania bomby. Mężczyzna podłożył ją pod samochód swojej żony.
Jak dokładnie wyglądała bomba? Jak podaje RMF był to pojemnik po lodach wypełniony petardami i drugi po soku wypełniony nieustaloną masą pirotechniczną. Wszystko było podłączone do budzika i 9-voltowej baterii.
Jak dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Rejonowej w Świeciu środki pirotechniczne są właśnie badane. Mężczyzna został zatrzymany i prawdopodobnie jutro rano usłyszy zarzuty. Jakie? To zależy od składu mieszanki wybuchowej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?