Zdegradowane tereny w Chełmnie zostaną zrewitalizowane

Tak twierdzą ci, którzy pracowali nad Lokalnym Programem Rewitalizacji Gminy Miasta Chełmna na lata 2016-2023.

Program był przygotowywany od ubiegłego roku. Moderatorzy spotykali się z mieszkańcami, przedstawicielami organizacji pozarządowych czy instytucji publicznych. Dzięki temu powstał dokument, z którym obecnie można zapoznać się wchodząc na stronie miejskiego BIP-u.

Opracowali program

W dokumencie zdiagnozowane zostały problemy, które wynikały z przeprowadzonych konsultacji społecznych. Kolejne etapy to pozyskiwanie fundusze unijne na rewitalizację.
Rewitalizacja służy wyprowadzeniu ze stanów kryzysowych obszarów zdegradowanych. Ma za zadanie włączyć także społeczeństwo lokalne w zagospodarowanie przestrzeni, rozwiązywanie problemów społecznych i gospodarczych.

Aby zidentyfikować problemy trzeba było podzielić miasto na części i im się przyjrzeć. Pomógł tym plan zagospodarowania przestrzennego. Chełmno podzielono na dziewięć okręgów: Stare Miasto, parki, ul. Dworcowa, ul. Łunawska, ul. Nad Browiną, ul. Szosa Grudziądzka, działki miejskie i Dworzyska, ul. Gorczyckiego i ul. Kwiatowa, a także Rybaki.

Na każdym obszarze analizowano problemy, zliczono ludność. Biorąc pod uwagę dane statystyczne z 31 grudnia 2015 roku. Największe jest Stare Miasto, które na 6 procentach ogólnej powierzchni skupia 30 procent ludności. Rybaki to z kolei teren zajmujący 14 procent, a zamieszkały przez 790 osób. Przy ul. Dworcowej - liczącej niespełna 7 procent powierzchni miasta, mieszka 5511 osób. Kryzysy zostały zmierzone miarami ustalonymi i obowiązującymi dla całego regionu. Liczyli ile jest osób bez pracy w wieku produkcyjnym, ilu bez, ilu korzysta z pomocy społecznej. Sprawdzono też wykształcenie.

- Bardzo negatywnie wyszedł w niektórych obszarach, które zamieszkuje dużo osób z wykształceniem gimnazjalnym i niższym - podkreśliła moderator programu LPR Mariola Stańczyk-Chlebiej. - W pięciu obszarach okazało się mniej korzystne niż średnia w mieście. Analizie poddano też strefę gospodarczą i Rybaki, Łunawska, Dworzyska wypadły najsłabiej.

Za obszary zdegradowane, gdzie kierować należy potencjalne rozwiązania i projekty, to Stare Miasto i Rybaki.
- Tu trzeba skoncentrować działania - dodaje Mariola Stańczyk-Chlebiej. - Nie wszystkie problemy w mieście rozwiążemy. Cele projektu dotyczą trzech celów: zmniejszenia ubóstwa i wykluczenia społecznego, wzrostu aktywności i ożywienia społecznego oraz wzrostu potencjału gospodarczego obszaru.

Moderatorzy dostrzegli w mieście starzejące się społeczeństwo, migrację i uznali jako intensywnie wyróżniający czynnik na mapie regionu. Z danych GUS wynika, że w Chełmnie w 2050 roku mieszkać będzie 13,5 tys. ludzi. Parytet osób w wieku przedprodukcyjnym i poprodukcyjnym widać - i rośnie. W dodatku w grupie poprodukcyjnej jest dwa razy więcej kobiet.

- Udział tych, którzy mogą pracować, bo są w odpowiednim wieku, a tego nie robią nie jest taki negatywny, ale optymizm - umiarkowany, bo rośnie liczba czynnych zawodowo, a nie podejmujących zatrudnienia - podała moderator. Z kolei średnia obszaru osób korzystających z pomocy społecznej przewyższa tę z miasta. Jest wiele rodzin wielodzietnych.

Przyjęty jednogłośnie

- 812.815 Euro - to kwota przeznaczona na alokację na LPR dla Chełmna - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Tyle nam przypadło z podziału. To pewne fundusze. Moderator wskazał, co możemy zrobić, by poprawić sytuację w tych obszarach. Kluczowe są inwestycje - kamienica przy ul. Grudziądzkiej 36 i obiekty po jednostce wojskowej przy ul. Biskupiej. Realizowane będą też tzw. projekty miękkie, dotyczące opieki społecznej, wsparcia seniorów czy niepełnosprawnych.

Program LPR został przyjęty jednogłośnie przez radnych. Trafił do urzędu marszałkowskiego - do oceny.