Zignorował czerwone światło w gminie Dragacz i… trafił do aresztu

- Policjanci z posterunku w Dragaczu, patrolujący podległy rejon zauważyli samochód osobowy marki Chrysler, którego kierowca, mimo, że sygnalizator na miejscu wyświetlał czerwone światło, a rogatek nie udało się jeszcze podnieść, zdecydował się przejechać - tłumaczy Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Podczas kontroli okazało się, że 49-letni mieszkaniec Grodziska Mazowieckiego nie tylko złamał przepisy ruchu drogowego, ale też nie zastosował się do obowiązującego go sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

- Mężczyzna niebawem usłyszy zarzut w związku z popełnionym przestępstwem. Odpowie również przed sądem za wykroczenie, którego się dopuścił - wyjaśnia Joanna Tarkowska.

Ale na tym nie koniec. Okazało się też, że mężczyzna jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności na podstawie wydanego za nim, przez Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim nakazu doprowadzenia. - Został zatrzymany, a swoją podróż zakończył w zakładzie karnym, gdzie spędzi najbliższych sześć miesięcy – kwituje Joanna Tarkowska.