Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złote Gody w gminie Bukowiec. Zobaczcie zdjęcia

OPRAC.: JK
W gminie Bukowiec wręczono medale prezydenta „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. Uhonorowano trzy pary.

Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego, nazywany popularnie „Złotymi Godami”, to wyjątkowa okazja do świętowania pięknego i trwałego związku. To pięćdziesiąt lat wspólnego życia, miłości, i wzajemnego wsparcia, co zasługuje na wyjątkową uwagę i gratulacje.

Maria i Henryk Bornikowscy mieszkają w Krupocinie. Ślub zawarli 7 lipca 1973 r. w Lnianie. Jubilatka pochodzi z Huty, jej mąż z Krupocina. Poznali się w pracy, w Międzyzakładowej Bazie Maszynowej w Ostrowitem. Jubilatka pracowała w szpitalu, Pan Henryk w MBM w Ostrowitem, Kółku Rolniczym w Bukowcu oraz świeckiej Celulozie. Mają córkę i syna, doczekali się troje wnuków i wnuczki. Teraz, będąc na emeryturze, jubilatka zajmuje się ogrodem, domem, pomaga dzieciom. Mąż podupadł na zdrowiu. Ogląda telewizję, lubi rozwiązywać krzyżówki. Ich recepta na długotrwały, dobry związek małżeński opiera się na wyrozumiałości, cierpliwości i wzajemnej pomocy.

Anna i Stanisław Kuchejda mieszkają w Gawrońcu. Ślub cywilny i kościelny zawarli 25 grudnia 1973 r. w Bukowcu. Pani Anna pochodzi z Branicy, jej mąż z Gawrońca. Poznali się kiedy pan Stanisław pracował w Spółdzielni Kółek Rolniczych w Bukowcu. Jubilatka pracowała na gospodarstwie i zajmowała się domem, a jej mąż SKR w Bukowcu. Później prowadził swoje gospodarstwo rolne. Mają trzy córki, doczekali się troje wnuków, trzech wnuczek i prawnuczki. W wolnym czasie, którego im nie brakuje będąc na emeryturze odwiedzają rodziny, także często goszczą u siebie najbliższych. Ponadto zajmują się działką. Co jest kluczem do sukcesu w małżeństwie? Od samego początku poznania się musi być piękna miłość, tolerancja, zaufanie sobie w każdej sprawie.

Teresa i Alojzy Janiccy mieszkają w Bukowcu. Ślub cywilny zawarli 22 września 1973 r. w Bukowcu, sakramentalne „tak” w kościele powiedzieli sobie w tym samym dniu w Przysiersku. Jubilatka pochodzi z Przysierska, mąż z Korytowa. Poznali się na weselu brata Pana Alojzego. Pani Teresa pracowała w Zakładach Celulozy i Papieru w Świeciu, a następnie zajmowała się domem. Jej mąż pracował w MBM Korytowo oraz SKR Przysiersk. Mają dwie córki i syna. Doczekali się wnuka i wnuczki. Na brak zajęć na emeryturze nie narzekają. W wolnym czasie zajmują się domem, ogrodem. Wspólnie pomagają przy wnukach, a jubilat dodatkowo uwielbia wędkować. Po wielu latach małżeństwa podkreślają, że należy zawsze dążyć do wzajemnego porozumienia, jeden drugiemu powinien poświęcać swój wolny czas, musi panować zgoda i wzajemna miłość.

Złote Gody w gminie Bukowiec. Zobaczcie zdjęcia

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto