2 z 18
Poprzednie
Następne
Złote gody w Świeciu. Przepis na 50 lat razem? Zaufanie i czasem słowo "przepraszam"
A jedna to nawet, jak podkreśla, takich burz nie miała. - Bardzo ważne jest wzajemne zrozumienie, ale my to chyba jesteśmy idealnie dopasowani. Tak nam się udało. I to już w szkole, bo znaliśmy się długo zanim się pobraliśmy - uważa pan Stanisław Kujawski z Gruczna, który, tak jak jego żona, do emerytury nauczał w szkołach rolniczych w powiecie. - A jeden z synów poszedł w nasze ślady i teraz jest wicedyrektorem szkoły w naszej miejscowości.