Futsal Świecie - Team Lębork
Świecki zespół szybko zbudował sobie dwubramkową przewagę, ale dosłownie w ostatnich sekundach pierwszej połowy niepotrzebnie z bramki do narożnika wyszedł Daniel Semrau, co skrzętnie wykorzystał Lance posyłając piłkę do siatki między nogami bramkarza gospodarzy. To jednak wszystko na co było stać tego dnia przyjezdnych. W drugiej połowie bramki strzelali już tylko gospodarze.
- Zagraliśmy fatalny mecz. Nie potrafiliśmy nawet nawiązać walki z drużyną ze Świecia, która wygrała zasłużenie. W naszych szeregach ewidentnie po ostatnich porażkach wkradło się sporo nerwów. Musimy nad tym popracować - powiedział po meczu Wojciech Pięta, trener LSSS Lębork.
- Zawiniłem przy bramce, ale szybko wyrzuciłem to z głowy. Cieszę się, że udało nam się wygrać , bo ostatnio mieliśmy sporo pecha. Zwłaszcza w końcówkach - powiedział natomiast Daniel Semrau, bramkarz Futsal Świecie.
Futsal Świecie – LSSS Lębork 5:1 (2:1)
Bramki: Kwiatkowski 2, Mikołajewicz, Kaczkowski, Czyszek (FŚ) oraz Lance (LL)
Przejdź do galerii i zobacz zdjęcia z tego spotkania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?