Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolekcja staroci na ścianie w Topolinku - nowa atrakcja nad dolną Wisłą

Redakcja
- Nie pamiętam dokładnie, kiedy to zaczęłam. Chyba w 2015 roku. Wcześniej miałam wóz drabiniasty na żelaznych kołach. Poustawiałam na nim kwiatki, zawiesiłam haczki i grabki. Ale mąż to zniszczył, bo dla niego było za stare. Płakałam za tym wozem. Potem przeniosłam się na garaż, ale zginęła mi z niego tara do prania i dzwonki dla koni, więc powiesiłam wszystko tak wysoko, gdzie mi nikt nie wlezie!
- Nie pamiętam dokładnie, kiedy to zaczęłam. Chyba w 2015 roku. Wcześniej miałam wóz drabiniasty na żelaznych kołach. Poustawiałam na nim kwiatki, zawiesiłam haczki i grabki. Ale mąż to zniszczył, bo dla niego było za stare. Płakałam za tym wozem. Potem przeniosłam się na garaż, ale zginęła mi z niego tara do prania i dzwonki dla koni, więc powiesiłam wszystko tak wysoko, gdzie mi nikt nie wlezie! Agnieszka Romanowicz
Danuta Tomza stworzyła atrakcję turystyczną, którą rozwija od serca. Przy jej ścianie „Ocalić od zapomnienia” przystaje coraz więcej ludzi. - To nieprawdopodobna izba muzealna, która powinna tu zostać na zawsze - uważają turyści.

- Nie pamiętam dokładnie, kiedy to zaczęłam. Chyba w 2015 roku. Wcześniej miałam wóz drabiniasty na żelaznych kołach. Poustawiałam na nim kwiatki, zawiesiłam haczki i grabki. Ale mąż to zniszczył, bo dla niego było za stare. Płakałam za tym wozem. Potem przeniosłam się na garaż, ale zginęła mi z niego tara do prania i dzwonki dla koni, więc powiesiłam wszystko tak wysoko, gdzie mi nikt nie wlezie!

Ludzie nie mają pojęcia

Wysoko na drewnianej stodole, która stoi tuż przy drodze w Topolinku. Pani Danuta mieszka na zboczu pradoliny, skąd rozciąga się widok na rozległą równinę Wisły. To kraina ulubiona przez rowerzystów, chętnie przystających przy ścianie pani Tomzy.

- Niektórzy nieśmiało fotografują i odjeżdżają. Inni pytają, czy mogą popatrzeć i zrobić zdjęcia. Nigdy nie mam nic przeciwko - zapewnia pani Danuta. - Jak widzę, że ktoś staje, to podchodzę i zagaduję czy wie, do czego służyły te przedmioty. Wielu ludzi nie ma o nich pojęcia, nawet osoby w średnim wieku.

Łopaty do wyciągania chleba z pieca mylą z wiosłami, a orczyk konny z nosidłami do wiader z wodą. Nie wiedzą, że widły z kulkami służyły do kopania buraków i ziemniaków, ani że były specjalne chwytaki z drewna do ściągania męskich oficerek.

https://pomorska.pl/skarb-w-topolinku-pow-swiecki-jak-z-basni-szeherezady-arabskie-monety-i-srebrna-bizuteria/ga/13688862/zd/32388982

Dzisiejsza młodzież nigdy nie widziała syfonu ani nożyc do strzyżenia owiec, a takie urządzenia, jak kanka na mleko z kranikiem i okienkiem, przez które można zobaczyć czy śmietana już się odstała, to gratka nawet dla osób wychowanych na wsi.

Gwarancja w testamencie

- Gdy odkryłam, że tylu ludzi nie zna tych sprzętów, powiesiłam na ścianie napis „Ocalić od zapomnienia”. Odtąd zatrzymują się przy niej jeszcze częściej - opowiada pani Danuta.

- To jest piękna i bardzo ciekawa atrakcja. Musiałem zatrzymać samochód i zrobić kilka zdjęć. Pokazywałem je znajomym i wszystkim bardzo się podobało, że są tu takie rzeczy - opowiada Chausteur Olivier, turysta z Belgii.

- To nieprawdopodobna izba muzealna, która powinna zostać w Topolinku na zawsze - uważa Magdalena Sobieska z Brodnicy.

- Jeden rowerzysta też tak powiedział - śmieje się pani Tomza. - Mówił, że mam napisać testament, że po mojej śmierci wszystko na ścianie ma zostać.

Walor kolekcji pani Tomzy doceniła też nauczycielka z Chełmna, która wypożyczyła część przedmiotów na lekcję historii.

Jest nawet „wueska”

Wiele staroci pani Danuta trzyma w altanie, nawet fartuszki szkolne, uchwyty do szklanek czy szare mydła.

- Nie mam pojęcia, na co mi to. Nic z tego nie mam, ale to moje i nie oddam nikomu - mówi Danuta Tomza.

Wśród tych przedmiotów jest też motor WSK, którym pani Danusia rozwoziła kiedyś pocztę.

- Iluż miałam na niego klientów, ale nie ugięłam się! Właśnie odebrałam swoją wueskę z naprawy i po latach znowu będę nią jeździć - cieszy się pani Tomza.

Na autostradzie pod Grudziądzem płonął samochód

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na swiecie.naszemiasto.pl Nasze Miasto